Wybaczcie ciszę na blogu, tym razem wyjątkowo spowodowana była nie pracą, a wypoczynkiem w przepięknych okolicznościach przyrody, wśród norweskich fiordów. Historia o tym, jak bardzo zachwyciła mnie Norwegia to opowieść na inny post (już wybieram zdjęcia!), a tymczasem opowiem Wam jak i czym zachwycają mnie kosmetyki Femi. Bo zachwycają mocno ♥.
Kompozycje Femi to jedne z najmilszych jakie znam - starannie dobrane, dopracowane, dopieszczone, nie tylko pod względem składu, ale i opakowania. Piękne tekturowe kartoniki, eleganckie szklane słoiczki, zapach i efekty na skórze - całość kusi i przyciąga. Za marką Laboratorium Femi stoi pani Hania Łapuchow, która jest farmaceutką, technologiem ekologicznych receptur, specjalistką od fitoterapii, botaniki i aromaterapii (źródło). Receptury Femi oparte są na naturalnych składnikach i choć nie jestem ortodoksyjną wyznawczynią natury w kosmetykach, to jakość Femi sprawia, że chętnie przechodzę na jasną stronę mocy ;) W kwietniowym poście pokazałam Wam dwie nowości Femi: kremy z linii Citisime i Delici, i dziś o tym drugim parę słów.
Liftingujące serum pod oczy zainteresowało mnie z trzech powodów: skład, konsystencja i działanie. Co do tego pierwszego, zerknijcie same - czego tutaj nie ma! Woda i ekstrakty różane, oleje z nasion maliny, passiflory, sacha ichni, słonecznikowy, różany, ekstrakt z liści oliwek i wiele wiele innych*. Bogactwo składników na szczęście nie wpływa na konsystencję, ta pozostaje lekka i śmietankowa. Przyjemnie ślizga się po skórze i po chwili wnika w nią zupełnie. Serum świetnie współpracuje z makijażem, nie roluje się, lekko ujędrnia i napina skórę zapewniając jej przy tym solidną porcję nawilżenia. Odpukać w niemalowane, nie mam jeszcze utrwalonych zmarszczek pod oczami, te które czasem się tworzą wynikają z przesuszenia skóry i w kontakcie z ulubionymi kremami (tak, Femi jest jednym z nich!) szybko znikają. Moje bolączki to raczej kłopotliwe cienie i z nimi serum radzi sobie nieźle - rozjaśnia i - mam wrażenie - lekko pogrubia skórę, dzięki czemu okolice oczu wyglądają ładniej, zdrowiej, a ja sama na bardziej wypoczętą. Serum łączę z kremem Citisime, który jest - nie waham się tego napisać - jednym z najlepszych kosmetyków do twarzy jaki znam i w duecie z serum liftingującym spisuje się znakomicie.
Pachnie bardzo ładnie, ziołowo, nie jestem w stanie wyróżnić konkretnych nut, zresztą aromat szybko się ulatnia. Uważajcie, żeby kosmetyk nie dostał się do oczu, szczypie mocno! Nie do końca nadajcie się też do pielęgnacji mocno podrażnionej skóry (np. od tarcia powiek, co przyznaję bez bicia, czasem mi się zdarza), tutaj też potrafi zaszczypać. Jest bardzo wydajny, odrobina wystarczy, by dokładnie nakremować okolice oczu i tutaj pompka mogła by dozować nieco mniejszą ilość. Opakowanie - śliczne! Solidny, ciężki szklany słoiczek, ze złotymi elementami, bardzo dekoracyjny.
Do kupienia m.in. w sklepie Femi, uwaga: Klik!
*Skład:
ROSA DAMASCENA FLOWER WATER, RUBUS IDAEUS SEED OIL, GLYCERYL STEARATE, AQUA, GLYCERIN, CETEARYL ALCOHOL, PASSIFLORA INCARNATA SEED OIL, ARGININE/LYSINE POLYPEPTIDE, PLUKENETIA VOLUBILIS SEED OIL, TOCOPHEROL (MIXED), HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL, DIPOTASSIUM GLYCYRRHIZINATE, GLYCERYL CAPRYLATE, ROSA CENTIFOLIA FLOWER JUICE, SWERTIA CHIRATA EXTRACT, CERAMIDE NP, SODIUM HYALURONATE, OLEA EUROPAEA LEAF EXTRACT, ROSA DAMASCENA OIL, ISOPROPYL PALMITATE, LECITHIN, ALLANTOIN, D-PANTHENOL, STEARIC ACID, SODIUM LAUROYL GLUTAMATE, BIOSACCHARIDE GUM-1, TOCOPHEROL, ASCORBYL PALMITATE, SODIUM LEVULINATE, SODIUM ANISATE, GLYCERYL OLEATE, PARFUM, SORBIC ACID, POTASSIUM SORBATE, XANTHAN GUM, CITRIC ACID, SODIUM PHYTATE, CITRONELLOL*, GERANIOL*
*składnik naturalnych olejków eterycznych
To serum to coś dla mnie. Szukam właśnie porządnego kremu pod oczy, ale nie mogę znaleźć nic idealnego
OdpowiedzUsuńOstatnio mam szczęście i sporo fajnych kremów pod oczy poznaję, ale przyznaję - Femi jest o tyle wyjątkowe, że za kosmetykiem idzie cała spójna filozofia marki i czuć osobiste zaangażowanie i pasję Pani Hanny. Doceniam mocno :)
UsuńZ chęcią odwiedzę stronę.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zatrzymasz się na dłużej, bo warto :)
UsuńMam tą serię i jestem przeogromnie z niej zadowolona :) Serum też nieraz dało mi popalić szczypaniem, ale przez działanie mu to wybaczam :) Mam jeszcze krem tej serii, jest niewiarygodnie wydajne i już wiem, że jak mi się skończą te kosmetyki to na pewno będę wracać :)
OdpowiedzUsuńOj tak, wydajność jest ogromna, co mnie cieszy, zwłaszcza w przypadku kremu Citisime, bo naprawdę jest cudowny.
UsuńJuż mam wprawę z używaniem takich specyfików by nie szcyało ;D czekam na relację ;D
OdpowiedzUsuńMnie na ogół nie szczypie, ale jak mam dużo pracy (praca przy komputerze, non stop:() to mam brzydki zwyczaj tarcia oczu i potem taka podrażniona skóra mocniej reaguje na składniki kremu.
Usuńach, narobilas mi ochoty na te serum. Mam krem Citisime i potwierdzam - jest cudowny:)
OdpowiedzUsuńJesteś kolejną fanką tego kremu, jaką znam :)
UsuńMiałam już serum pod oczy, w poprzedniej wersji. Urzekło mnie bez dwóch zdań.
OdpowiedzUsuńCzytałam Twój post, pamietam :)
UsuńNie mogę się doczekać tego postu o Norwegii!
OdpowiedzUsuńPostaram się jeszcze w tym tygodniu :)
UsuńJa też uwielbiam kosmetyki Femi , są fantastyczne, od składów, po opakowania i działanie.
OdpowiedzUsuńA miałaś może maskę różaną? :)
UsuńIch serum chodzi za mną od dłuższego czasu. Jak widzę nie bez powodu :)
OdpowiedzUsuńNiecierpliwie czekam na relację z Norwegii!!!
Daj znać, jeśli chciałabyś próbasa, chętnie się podzielę :*
UsuńDziękuję Eluś, kochana jesteś *: ale nie ma potrzeby :)
UsuńMam go na celowniku od dawna, w końcu będzie mój :D
To jak bedziesz brała to poproś koniecznie o próbkę citisime ♡
UsuńZapamiętam :)
Usuń*:
Kolejna firma, która ma fajne kosmetyki! :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, polski rynek kosmetyczny rośnie w siłę i to jest naprawdę świetne!
Usuńzgadzam się, że opakowanie jest śliczne. ale jeszcze ładniejsze są Twoje zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZaciekawiłaś mnie tym serum, szkoda, że szczypie w oczka ;p
OdpowiedzUsuńjestem aktualnie na etapie poszukiwań ideału pod oczy. post idealnie w czas :)
OdpowiedzUsuńUżywam aktualnie Ekoampułki PAT&RUB pod oczy i jestem bardzo zadowolona! :)
OdpowiedzUsuń