Doszłam ostatnio do wniosku, że lakiery do paznokci bardziej kolekcjonuję, niż noszę. Naprawdę nie wiem jak to się dzieje, staram się zachować umiar, ale co kolekcja to pokusa ;) Tak jest i tym razem, jesienna kostka Essie podoba mi się niesamowicie, a najbardziej Leggy legend. Uwielbiam, jak się błyszczy, a Leggy legend błyszczy pięknie! ♥
W skład kostki wchodzą 4 lakiery, obok przepięknie połyskującej złocistej miedzi Leggy legend mamy tu także ciepłą jarzębinową czerwień With the band (i jak ciepłych czerwieni unikam, tak ta bardzo mi się podoba!), mroczny fiolet In the lobby i skrzącą się srebrzysto ni to szarość, ni to czerń o świetnie brzmiącej nazwie - Frock'n'roll.
Lakiery mają 5 ml pojemności, długie wąskie pędzelki (ja zdecydowanie wolę te szerokie!) i niezłe krycie. Wystarczy jedna warstwa, by uzyskać kolor bez prześwitów (i dobrze, bo schną dość wolno), ale dwie, moim zdaniem, dają ładniejszy efekt ;) Zobaczcie same!

I jak Wam się podoba jesienna odsłona Essie? Macie już swojego ulubieńca? ;))
Przepiękne ! Szczególnie ten fiolet. Ale żałuję, że nie potrafię pomalować paznokci bez robienia mazów :/
OdpowiedzUsuńKwestia wprawy, i piszę to jako totalne beztalencie w tej kwestii ;)
Usuńbardzo mi się podoba ta jesienna kolekacja, choć Twój ulubieniec akurat namniej... choć jesień to złoto, ja zakochana w srebrnych odcieniach;)
OdpowiedzUsuńmiłej niedzieli!
O wlaśnie, ja srebrzystości trochę mniej lubię, ale jestem latem więc może dlatego, złoto lepiej wygląda na mojej skórze.
Usuńto wypisz wymaluj kolekcja dla mnie! noszę bez przerwy! <3
OdpowiedzUsuńja też :D
UsuńLeggy legend to mój typ! <3
OdpowiedzUsuńPrawda, ze jest śliczny ^^
UsuńPiękne lakiery :3 miedziak podoba mi się nieco mnie, ale reszta to petarda :)
OdpowiedzUsuńCałość kolekcji oceniam na plus, aczkolwiek cały czas powiewa mi powtarzalnością ;) Nie nosiłam jeszcze złotka, trochę się go boję. Pewnie dlatego, że u mnie złoto jak najbardziej, ale chyba nie w tym wydaniu. Liczę jednak na to, że jeszcze się przekonam:)
OdpowiedzUsuńNo mnie wyjątkowo zachwyciło, jest takie na bogato ;)
UsuńTen złoty jest po prostu magiczny, cudo :)
OdpowiedzUsuńTen złoty jest po prostu magiczny, cudo :)
OdpowiedzUsuń;)))
UsuńIn the lobby jest idealną śliwką :)
OdpowiedzUsuńNa żywo jest po prostu ciemny, tu może światło go trochę podrasowało.
UsuńWybieram numer 2 i 4 :) Miłej niedzieli:)
OdpowiedzUsuńI właśnie je nosze najczęściej :)
UsuńPiękne odcienie,prawdziwa Polska jesień! :)
OdpowiedzUsuńMam podobne skojarzenia, kolorowe liście, ciepłe słońce, dojrzałe sliwki na ziemi.
Usuńbardzo na tak :)
OdpowiedzUsuńCała 4 wygląda niesamowicie, nie jestem w stanie napisać, który mi się bardziej podoba :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście są kosteczki i nie trzeba wybierać ;)
UsuńMam coraz większą ochotę na tę kostkę, wszystkie kolory są świetne <3
OdpowiedzUsuńKostka jest przepiękna i chociaż wzbraniam się jak mogę i sama siebie przekonuję, że wcale mi się nie podoba... jest coraz gorzej :D Na dodatek zimowa kostka też jest niczego sobie. Chyba to wzbranianie skończy się podwójnym zamówieniem :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Zimowa też mi się podoba ;))
Usuńnaprawdę ładne odcienie...
OdpowiedzUsuńPiękne kolory. Najbardziej podoba mi się in the lobby ;)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj nie sięgam po kolory typu Leggy Legend, jednak coś mnie w nim zauroczyło :)
OdpowiedzUsuńEssiaki znów zachwycają kolorem :) nie wiem czy jeszcze wyleczę się z uprzedzenia do nich
OdpowiedzUsuńA czym Cie do siebie uprzedziły? Jeśli jakością to podpowiem, że są bardzo rożne, mam ich sporo i niektóre uwielbiam, a niektóre bez żalu posłałam dalej, albo wywaliłam.
UsuńPiękne kolory :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam! I najdziwniejsze jest to, że najbardziej polubiłam złoto. Chociaż w sumie nie jest to złoto, ale może bardziej jak stop brązu :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, to złoto nieoczywiste, dla mnie trochę stare, nieco miedziane, może i z nutą brązu. Zachwyca mnie ;)
UsuńFajne kolorki... ogólnie lubię essie posiadam 4 kolory i wszystkie lubię
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten fiolecik :)
OdpowiedzUsuńCzerwień i fiolet bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuń;))
Usuńa tak w ogóle to :* dziękuję!
Wszystkie piękne, az załuje ze teraz nosze hybrydy :)
OdpowiedzUsuńCoś za coś ;))
UsuńJa też wolę szerokie,ale kolory rekompensują to wszystko prawda?
OdpowiedzUsuńO tak ;))
UsuńCudowne kolory, po prostu obłędne! Miałabym problem z wyborem jednego :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy już mówiłam, ale uwielbiam Twoje zdjęcia ♥ I profilowe - przepiękne ♥
Dziękuję :*
Usuńna pewno polubiłabym się ze wszystkimi odcieniami, są piękne :) idealnie odzwierciedlają kolory jesieni :)
OdpowiedzUsuńTeż mam takie wrażenie, wyjątkowo udała się Essie ta kolekcja :)
UsuńNie potrafię wyłonić faworyta, wszystkie kolory wpadają w oko i całkowicie wpisują się w moje jesienne gusta. Aktualnie przeżywam jednak fazę na hybrydy, więc praktycznie nie kupuję już zwykłych lakierów ;)
OdpowiedzUsuńSama siebie ostatnio nie poznaję - nie pamiętam kiedy kupiłam ostatni lakier Essie!
OdpowiedzUsuń