środa, 9 września 2015

Rozświetlający skórę olejek od Pat&Rub

Nie wierzę, że piszę to już na początku września, ale wygląda na to, że lato dobiega końca. W Trójmieście jest zimno, wietrznie i deszczowo, brr! Najchętniej zakopałabym się pod ulubionym kocem, z książką kindlem na kolanach i kubkiem kakao (w którym to  kubku moja ciekawska i nieodstępująca mnie na krok kocia znajda z pewnością zaraz umoczyłaby ogon :D) w ręku. W myślach ciągle jeszcze rozkoszuję się latem (Gruzja we wrześniu jest bajeczna słoneczna!), wspomnieniem lekkich sukienek, gorącego piasku, bosych stóp i pięknie rozświetlonej skóry. Przy czym to ostatnie  w dużej mierze jest zasługą Olejku rozświetlającego, Pat&Rub ;-).


Olejek jest częścią sephorowego boxa z miniaturami, stąd jego gramatura to zaledwie 30 ml (opakowanie pełnowymiarowe zawiera 100 ml/89 zł), ale to i tak aż nadto - olejek jest niesamowicie wydajny.  Jest również bardzo funkcjonalny - nie tylko rozświetla skórę, (a robi to naprawdę fantastycznie!), ale także ją pielęgnuje, dzięki zawartym w składzie olejom - i są to olej babassu, sezamowy, z pestek winogron i oliwa z oliwek. Błyszczące drobinki to z kolei zasługa rozświetlającej miki i mineralnych pigmentów. Skład jest bardzo przyjemny i  oparty na certyfikowanych surowcach naturalnych.


Efekt na skórze jest prześliczny i można go stopniować, od ledwo dostrzegalnego błysku, po mocno lśniącą i migoczącą w świetle taflę. Rozciera się bardzo równomiernie i szybko wchłania pozostawiając skórę miękką, elastyczną i rozświetloną. Przyjemnie pachnie, bardzo delikatnie  i przyskórnie. Nie jest tłusty, to raczej coś w rodzaju suchego olejku, który nie zostawia tłustych plam na ubraniach. Lubię! Nawet bardzo ;)


A czym Wy błyszczałyście tego lata? ;-) Podzielcie się ulubieńcami!


ps. Cały czas możecie wziąć udział w konkursie z marką Momme! (KLIK) Zapraszam serdecznie!


18 komentarzy:

  1. Ja również tego lata błyszczłam olejkiem PAT&RUB, znalazł się nawet w moich ulubieńcach :) Rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się, w moich pewnie też się znajdzie ;))

      Usuń
  2. Bardzo lubiłam ten efekt. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jeszcze nie korzystałam z tego typu kosmetyków, ale widziałam u innych dziewczyn jak ładny efekt dają :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie wygląda na skórze. Ja w tym roku szalalam z olejkiem Collistar oraz balsamem Lancome :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w tym roku uzywałam olejku Nuxe ale jesli kiedys sięgnie dna to mam ochote siegnac wlasnie po Pat&rub.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestes kolejną fanką olejku Nuxe jaką znam ;)

      Usuń
  6. Mi jest zimno w chacie, ale jak wyjdę na dwór to jest całkiem przyjemnie. Przynajmniej dziś :) A teraz ma się ładnie rozpogodzić i temp ma być w granicach 22-23 st tak więc nie narzekajmy na nasze kochane Trójmiasto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby! Póki co zamarzam, a liczę na piękną polską złotą jesień :)

      Usuń
  7. Też mam go właśnie z tego boxa :) Używałam go latem, bo uwielbiam taki efekt rozświetlenia na skórze. Potwierdzam też jego świetną wydajność i nietłustą konsystencję. Z Pat&Rub mam też balsam koloryzująco-rozświetlający i również jest bardzo fajny.

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co o tym myślisz :-)