Dobra wiadomość jest taka, że lato do nas wróciło i to w naprawdę gorącym wydaniu (w Trójmieście blisko 30 stopni!), zła, że i tak wkrótce się skończy ;) Ale jeśli, tak jak ja, próbujecie zatrzymać wspomnienie słońca na skórze, to ta recenzja jest dla Was! Zapraszam.
Niewątpliwym odkryciem tego roku jest dla mnie pianka Vita Liberata - to najlepszy samoopalający kosmetyk, jaki znam i używam jej z wielkim upodobaniem. Nie byłabym jednak sobą, gdybym nie sprawdziła, co w tym temacie ma do zaoferowania konkurencja i z przyjemnością mogę potwierdzić, że całkiem sporo. Z przyjemnością, bo będzie o Bielendzie, a wiecie już pewnie, że darzę tę markę dużym sentymentem i mocno jej kibicuję w zdobywaniu serc konsumentek, w tym i mojego ♥. Co zatem sądzę o piankach Magic Bronze?
Używam ich w dwóch odcieniach, w jaśniejszym i ciemniejszym, i z obu jestem równie zadowolona. Aplikacja jest bajecznie prosta, pianka szybko się wchłania, stopniowo przyciemniając skórę. Trudno tu o wpadki w postaci smug, czy zacieków, a jeśli dodatkowo pamiętacie o wcześniejszym peelingu, to efekt przybrązowionej gładkiej skóry gwarantowany ;)). Kolor jest raczej delikatny i jeśli zależy Wam na ciemniejszym konieczna będzie ponowna aplikacja. Jest przy tym także bardzo naturalny i - co zawsze przyprawia mnie o szybsze bicie serca - ani trochę nie pomarańczowy! Trwałość jest niezła, choć trudno mi ją jednoznacznie ocenić, bo w celu uzyskania mocniejszego efektu sięgam po piankę kilka razy w tygodniu, poza tym jestem zadeklarowaną fanką ostrych peelingów ;-)!
A jak producent poradził sobie z najbardziej kłopotliwą cechą samoopalaczy - zapachem? Trudno powiedzieć, charakterystyczna nieprzyjemna nuta z pewnością jest wyczuwalna, natomiast wydaje mi się, że w nieco mniejszym niż zwykle natężeniu. Na szczęście efekt końcowy jest tego wart ;-) Pianki Bielenda znajdziecie między innymi w drogeriach Rossmann w cenie ok. 20 zł za 150 ml, a jeśli chciałybyście poznać inne kosmetyki (w tym samoopalający olejek do twarzy Skin Clinic ♥) z serii samoopalaczy Bielenda, zapraszam do rozdania.
W skład zestawu wchodzą:
- Bielenda, Skin Clinic Profesional, Argan Bronzer;
- Bielenda, Skin Clinic Profesional, Argan Cleasinig Face Oil;
- Bielenda, Golden Oils, Ultra Nawilżanie Brązujące masło do ciała;
- Bielenda, Golden Oils, Dwufazowy Eliksir do ciała;
- Bielenda, Golden Oils, Nawilżający olejek do ciała;
I krótkie zasady:
- Rozdanie jest skierowane do obserwatorów bloga All About Elle. Będzie mi bardzo miło, jeśli udostępnicie informację o rozdaniu na portalu Facebook (+1 los), ale nie jest to warunkiem udziału w rozdaniu.
- Rozdanie trwa do 04.10.2015 włącznie.
- Wyniki rozdania zostaną ogłoszone na blogu, jeśli w komentarzu zostawisz swój adres mailowy, o wygranej powiadomię Cię również drogą mailową.
- Nagrody wysyłam na adres na terenie Polski.
Dla ułatwienia wzór zgłoszenia:
Obserwuję blog jako:
Info na fb: Tak (inicjały)/Nie
Mail: (opcjonalnie)
Zapraszam serdecznie ;)
ps. Wyniki konkursu z Momme pojawią się na początku tygodnia.
Ojej, chyba mi się podoba :D zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńObserwuję blog jako: Inga B.
Info na fb: nie
Mail: ewelina@autograf.pl
Obserwuję blog jako: Mistejk
OdpowiedzUsuńInfo na fb: nie
mail: marysia.w2000@gmail.com
Obserwuję blog jako: joanka
OdpowiedzUsuńInfo na fb: Nie
Mail: aska.b6@interia.pl
Pozdrawiam :)
Obserwuję blog jako: Pink Lipstick
OdpowiedzUsuńInfo na fb: Tak Agata Cz.
Mail: pinklipstickmua@gmail.com
Używałam, także dam szansę innym ! Dziewczyny walczcie bo to naprawdę fajne produkty :)
OdpowiedzUsuńszkoda że nie mogą anonimowi :(
OdpowiedzUsuńObserwuję blog jako: magdalena switala.
OdpowiedzUsuńInfo na fb: nie
Mail: swita_rat@o2.pl
Ja mam kropelki i bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńObserwuję blog jako: Panna Vejjs.
OdpowiedzUsuńInfo na fb: Tak - Vejjs BLOG
Mail: eiif@o2.pl
Obserwuję blog jako: Natalia - juicy raspberry
OdpowiedzUsuńInfo na fb: Tak (Natalia Dzka)
Mail: allaboutcheapcosmetics@gmail.com
Bardzo chętnie wezmę udział w rozdaniu :)
OdpowiedzUsuńObserwuję blog jako: ewwwa
Info na fb: Nie
Mail: ewwwamakeup@gmail.com
Pozdrawiam :)
Obserwuję blog jako:Anita B.
OdpowiedzUsuńInfo na fb: Nie
Mail: anita.barbara@onet.pl
Obserwuję blog jako: Nenka
OdpowiedzUsuńInfo na fb: Nie
Mail: nenka.24.09.94@gmail.com
nigdy nie byłam przekonana do samoopalaczy, ale że ostatnio przekonuję się do kosmetyków marki Bielenda, może skuszę się na wypróbowanie samoopalacza ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję blog jako: Addeleworld
Info na fb: Nie
Mail: adaszczepanska140@gmail.com
obserwuję jako: Hera nel
OdpowiedzUsuńE-mail: N-neli@wp.pl
Życzę wszystkim powodzenia :)
OdpowiedzUsuńBrązujące pianki jeszcze nie miałam, ale prezentuje się świetnie:)
OdpowiedzUsuńMoże i ja spróbuję szczęścia:
Obserwuję jako : Renia.Renata
E-mail: renia114@poczta.fm
Info na fb : Nie
Obserwuję blog jako: xtina120
OdpowiedzUsuńInfo na fb: Tak Sylwia J, link: https://www.facebook.com/sylwia.jamrozik.7/posts/1008183945898799?pnref=story
Mail: sylwia.jamrozik@wp.pl
Obserwuje blog jako zwykly czytelnik
OdpowiedzUsuńinfo na fb: nie
mail : s.pokrzywinska@gmail.com