niedziela, 26 kwietnia 2015

Na co skusiłam sie w Rossmannie? ;-)

Od razu uprzedzę - na bardzo niewiele ;) Ta część promocji, obejmująca podkłady, pudry, róże i bronzery, kusi mnie najmniej i niewiele brakowało, a wyszłabym z pustymi rękoma. W ostatniej jednak chwili rzuciłam okiem na stand ProVoke, a tam takie cudo było! Beżowo-różowo-pomarańczowy róż, ułożony w spiralny wzór i zapakowany w przecudnej urody kartonik. Przepadłam, a pierwsze testy utwierdziły mnie w przekonaniu, że naprawdę warto było!
 

Rosette to multifunkcyjny puder do oczu i na policzki. Miękki, świetnie napigmentowany cudownie rozprowadza się po skórze nadając jej świeżości i iście wiosennego młodzieńczego wyglądu. Dobrze się blenduje - i całe szczęście - pigmentacja bowiem sprawia, że całkiem łatwo z nim przesadzić ;-)




Tekturowy kartonik jest śliczny i wielka szkoda, że właściwe opakowanie jest po prostu białe, kwiatowy wzór o wiele mocniej kradnie moje serce ;-) Opakowanie jest solidne i ładnie wykończone, w środku znajdziemy też lusterko.




Kolory: delikatny beż, brzoskwiniowa pomarańcz i róż łatwo się ze sobą łączą tworząc piękny koral. Bardzo lubię takie kolory, dodają twarzy mnóstwo uroku i dziewczęcości. Całość delikatnie połyskuje, ale właściwie widać to tylko w mocnym słońcu i w żadnym razie nie jest to nachalny błysk.
 


 
Cena wyjściowa to 79 zł, a dzięki rossmannowej promocji - ok. 40. Polecam z całego różom oddanego serducha! A na co Wy się zdecydowałyście? ;-)
 
 
 

81 komentarzy:

  1. U mnie podkad Healthy Mix, roz i rozswietlacz z Wibo:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym nie miała CC Creamu Bourjois to pewnie bym się skusiła ;)

      Usuń
  2. Korektor L'Oreal Lumi Magique i krem CC Bourjois. Róż piękny <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam nad Lumi Magique, ale wciąż jeszcze mam Magic Concealer Heleny Rubinstein <3

      Usuń
  3. Chciałam go dziś kupić, ale pani mnie poinformowała że kosmetyki z limitowanej edycji nie mieszczą się w promocji:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to chyba mocno niedoinformowane są, nigdzie nie widziałam takiego zastrzeżenia - ja kupiłam go w promocji.

      Usuń
    2. Szczerze mówiąc ostatnio R. sobie u mnie grabi. To już kolejny raz kiedy rezygnuję ze swoich zakupów przy kasie bo albo promocja ich nie obejmuje, albo cena na paragonie wyższa niż na półce... odechciewa mi się wydawać tam pieniądze:p

      Usuń
    3. Wcale Ci się nie dziwię, jakby co, daj znac, mogę Ci kupić :)

      Usuń
  4. Kosmetyki dr Ireny Eris bardzo lubię:) Ten róż jest piękny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja słabo znam, prawie wcale, ale z różu jestem bardzo zadowolona ;)

      Usuń
    2. Ja mam np. serum redukujące pory tej firmy i nakładam je tylko pod matujący podkład.

      Usuń
    3. Jesteś z niego zadowolona?

      Usuń
  5. Żałuję, że w mojej okolicy na próżno szukać kolorowki Eris. Wygląda pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, myślałam, że w większości Rossmannow już jest.

      Usuń
  6. Ja myślałam o rozświetlaczu z tej serii, bo przepiękne te kosmetyki, ale rozum powiedział, że przecież kolejnego nie potrzebuje;) Za to kupiłam CC z Bourjous na lato i jeden puder na zapas:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja swojego rozumu w takich chwilach nawet nie szukam :D

      Usuń
  7. Wyglada cudnie <3 u mnie niestety tylko w jednym rossmannie jest kolorowka Eris, a troche mi tam nie po drodze. Ja kupilam tylko cc cream z bourjois :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Naprawdę, prześliczny jest ten róż :)

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczny, oglądałam go, ja na razie kupiłam tylko podkład Revlona, ale to raczej z tego powodu, że właśnie skończył się :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jeszcze na nic promocyjnego, chociaż zakupiłam CC Bielandy w CND

    Aczkolwiek zastanawiam się nad Lovely...

    OdpowiedzUsuń
  11. Przyznaję, że tym razem nawet nie zbliżałam się do Rossmanna. Byłam bardzo grzeczna i nic nie kupiłam :) Ale przyznaję, ten róż wygląda bardzo kusząco!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teoretycznie także miałam takie plany, ale poszłam po odbiór paczki z Klubu Nowości i tak już zostałam :D

      Usuń
  12. Kupiłam między innymi podkład matujący provoke. Opinie o nim bardzo skrajne ale zaryzykowalam. Poszłam do rossmana w piątek po pracy a na półce juz go nie było w najjasniejszym odcieniu. Poprosiłam panią by zajrzala do szuflady i wyciągnęła mi ostatnia sztukę. Mam go na twarzy pierwszy dzień i niestety zanosi się na to ze jest kiepsko z jego trwałością.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podkłądy ProVoke są tak ciemne, że nawet do nich nie podchodzę :(

      Usuń
  13. Mi "wpadł do koszyka" korektor i rozświetlacz Wibo. Póki co mam co zużywać, może kolejna promocja będzie w listopadzie więc wtedy coś więcej kupię. Twój róż robi wrażenie bardzo luksusowego kosmetyku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozświetlacze Wibo słynne są, słyszałam w Rossku jak konsultantka zachwała klientkom.

      Usuń
  14. Też się na niego skusiłam, po zobaczeniu go na instagramie @pieknoscdnia przepadłam :D Piękny jest!

    OdpowiedzUsuń
  15. Niby małe zakupy, ale ten rozświetlacz to cudo! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ach ten róż kusi mnie przy każdej wizycie w rossmanie, ale wmawiam sobie że nie potrzebuję kolejnego. No ale teraz na promocji...prawdopodobnie wpadnie do mojego koszyka ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem twarda i omijam okoliczne Rossmany szerokim łukiem :D

    OdpowiedzUsuń
  18. wygląda przepięknie :-) w moim rossmannie już go nie było :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja tak rzadko używam róże...:( ale osobiście nie skusiłam się na promocje

    OdpowiedzUsuń
  20. zdjęcie nr.6 jest przepiękne
    odbicie "palm" w lusterku skojarzyło mi się z Beverly Hills:))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;) to jakieś wiechcie wystające z jeziora były ;)

      Usuń
  21. Ja skusiłam się głównie na pudry z Wibo :) Mam swoje ulubione i zrobiłam ich mały zapas :)

    OdpowiedzUsuń
  22. To zdjęcie z krzaczkami w lusterku jest cudne!
    A i róż ładnie wygląda - ostatnio mnie wzięło na kolor koralowy właśnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania mam koralowy Lily Lolo, mogę się podzielić ;)

      Usuń
  23. Róż wygląda przepięknie! Ja w I "turze" w Rossmannie nic nie kupiłam. Teraz będę polować na tusze i lakiery ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, lakiery! Będę polować na Sally Hansen, na pewno!

      Usuń
  24. Mogłabys napisać post o tym, jak robisz zdjęcia i jakim aparatem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam o tym, a póki co Agata z Beautyicon ma taką serię postów na swoim blogu :)

      Usuń
  25. Odpowiedzi
    1. Nawet bardzo, z dnia na dzień coraz bardziej go lubię :)

      Usuń
  26. Ja w okresie promocji Rosmanna omijam z daleka :) Ze względu na posiadane zapasy :) A ten róż jest piękny, choć obawiam się czy kolory trochę nie za ciepłe dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koral jest rzeczywiście cieplejszy, ale róż za to na tyle chłodny, że świetnie go tonuje. Na policzkach całośc sprawia raczej chłodne wrażenie.

      Usuń
  27. kupiłam korektor z astora, rozświetlacz z wibo i róż lovely :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tych rozświetlaczach z Wibo to co rusz słyszę ;)

      Usuń
  28. O kurczę, rzeczywiście piękny! Ja do Rossmanna nie dotarłam, od dłuższego czasu jest mi tam nie po drodze i chyba dobrze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam tak z Naturą, wybitnie mi nie po drodze, a tymczasem Rossmann towarzyszy mi wszędzie, nawet na moim osiedlu jest. I obok mojego miejsca pracy. Wszędzie!

      Usuń
  29. Jest piękny <3 Faktycznie fajnie by było jakby ten róż miał takie piękne kwiatowe opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co kartonika nie wyrzucam, piękny jest :)

      Usuń
  30. Przepięknie wygląda, zarówno kolor jak i opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. wygląda ślicznie i opakowanie i zawartość jutro muszę zobaczyć to cudo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powodzenia, wieści głoszą że w większości Rossmannów już wykupiony :(

      Usuń
  32. Roz wyglada przepieknie!!! I to tloczenie *.* Milego uzywania!

    OdpowiedzUsuń
  33. fajnie wygląda, ciekawe czy są kolory dla brunetek o zimnej cerze,bo ten pasuje Tobie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest tylko jedna wersja, to limitowanka. Zerknij może na żywo, szczerze myślę, że na brunetkach będzie wyglądał jeszcze ładniej.

      Usuń
  34. Jaki on śliczny! Ja skusiłam się jedynie na 2 podkłady i korektor :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Odpowiedzi
    1. Szybko się rozszedł, zaczynam żałować, że nie wzięłam dwóch :D

      Usuń
  36. Puder wygląda bardzo ładnie :) Mi w oko wpadł rozświetlacz z tej serii Provoke, ale nigdy nie miałam takiego kosmetyku, więc zdecydowałam się na dobry początek na tańszą opcję z Wibo. Z promocji capnęłam jeszcze krem BB z Bell.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważaj, rozświetlacze uzależniają. Podobnie jak róże. I bronzery. I... :D

      Usuń
  37. ehhh.... paczałam na niego i w końcu nie wzięłam - moja wina!!!! moja wina!!!

    OdpowiedzUsuń
  38. Nie wiedziałam nawet, że istnieje taka "paleta" :o

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co o tym myślisz :-)