poniedziałek, 2 marca 2015

Bielenda lekki krem nawilżający i promocja w Rossmannie ;-)

Wiosna! Coraz wyraźniej czuję ją w powietrzu ;-) A że zima w Trójmieście była w tym roku wyjątkowo łagodna, to tak po prawdzie czuję ją już od połowy stycznia, co wybitnie poprawia mi humor ;) Niecierpliwie wyczekuję słońca, długich dni, nagich nóg i ramion, sukienek, obcasów, spacerów po plaży i porannej latte na kawiarnianych tarasach ♥♥♥
 
 
Mam i wiosenne postanowienia (niecodziennie jak na mnie, przyznaję :D) - zamierzam obciąć włosy, nauczyć się programowania, przenieść bloga na WP, wrócić do regularnego biegania i na 30 dni zrezygnować ze słodyczy. Trzymajcie kciuki, silna wola nie jest moją mocną stroną! ;). Powoli żegnam się też z kremami z retinolem (w następnych recenzjach opowiem Wam o co najmniej dwóch jeszcze wartych uwagi specyfikach) i rozglądam za co lżejszymi nawilżaczami.
 


Latem zeszłego roku całkiem nieźle służył mi nawilżający krem Bielendy, o którym pisałam Wam niedawno. Tym chętniej sięgnęłam więc po bliźniaczy krem z najnowszej odsłony serii Biotechnologia Ciekłokrystaliczna 7D,  wzbogacony o PLASMA Repair Complex. Ów kompleks tworzą m.in. aktywne składniki takie jak jak liposomy Q10, kwas hialuronowy, kwasy Omega 6 i 3, koktajl witamin i glukoza. Całość jest niesłychanie lekka i ma formułę delikatnej śmietanki.
 
 


 
Krem przeznaczony jest do cery suchej i wrażliwej, ma ją chronić, nawilżać i pielęgnować. Dzięki lekkiej konsystencji nie obciąża skóry i błyskawicznie w nią wnika zmiękczając i nawilżając. Używam go od paru dni zaledwie, ale już mogę napisać, że efekty są obiecujące. Dodatkowo od dziś do 10 marca kosmetyki Bielenda - w tym również ten krem - znajdziecie w promocji w Rossmannie. W ofercie promocyjnej na pewno są także olejki i jeśli się nie mylę, także to serum - KLIK! Polecam serdecznie!
 
A jak Wy celebrujecie nadchodząca wiosnę? ;-)
 
 
I skład kremu:
 
 Aqua (Water), Ethylhexyl Stearate, Caprylic/Capric Triglyceride, Sorbitan Stearate, Sorbityl Laurate, Glycerin, Butyrospermum Parkii (Shea Butter),  Glyceryl Stearate, Glucose, Cetearyl Alcohol, Olea Europea (Olive) Oil, Punica Granatum Fruit Extract, Hydrolyzed Ceaselpinia Spinosa Gum, Caesalpinia Spinosa Gum, Panthenol, Hydrolyzed Glycosaminoglycans, Hyaluronic Acid, Lecithin, Ubiquinoe, Tocopherol, Squalene, Ascorbyl Palmitate, Dimethicone, Cyclopentasiloxane, Beta-Sitosterol, Hydroxyethylcellulose, Ethylhexylglycerin, Citric Acid, Propylene Glycol, Hydrogenated, Vegetable Glycerides Citrate, Disodium EDTA, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, DMDM Hydantoin, Parfum (Fragrance), Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool.
 
 
 
 
 
 
 

31 komentarzy:

  1. Póki co nie nakręcam się i nie celebruję wiosny albowiem wczoraj usłyszałam, że w przyszłym tygodniu ma spaść śnieg :). Przy niemowlaku zima jest wyjątkowo męcząca, te koce, kombinezony, niezadowolenie przy ubieraniu echh.. Blask, szukam kosmetyków, które mają taki efekt, więc zaciekawił mnie ten krem, chyba nawet wczoraj częstowano mnie nim w Rossie przy kasach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja wiosnę wzywam! chcę już i teraz! :) i też się rozświetlać zamierzam :D

      Usuń
    2. Iwona mam nadzieję, że ten śnieg to głęboko w górach gdzieś :D

      Usuń
  2. Kupiłam tulipany, myję okna i nie mogę sie doczekać aż będzie na tyle ciepło, aby spędzać czas we własnym ogródku.
    Programowanie nie jest straszne:) ale wiem, ze totalnie nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwaity też namiętnie kupuję, lubię na nie patrzeć i mocno wiosennie mnie nastrajają ;) Programowanie mnie ciekawi, czy jest straszne to się dopiero przekonam ;)

      Usuń
  3. Miałam ale w wersji matującej, nie sprawdził się bo był za tłusty.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dawno nie używałam żadnego kremu Bielendy, ale samą markę lubię :).

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja z niecierpliwością czekam na wiosnę :) Na zieleń, zioła, kwiaty, spacery i wycieczki rowerowe :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety nie dla mojej cery,ale zdjęcia piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzymam kciuki!!!! Ambitne cele :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Coraz więcej produktów Bielendy zaczyna wpadać mi w oko.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bielenda ostatnio bardzo zachęca nowymi produktami, bo przede wszystkim działają :). Ja na razie używam serum korygującego.

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę się rozejrzeć za jakimś lżejszym kremikem na wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Póki co jeszcze nie celebruję wiosny, ale staram się przywrócić mojej skórze odpowiedni poziom nawilżenia i zniwelować to, co pod moim okiem zostawia AZS ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poczytaj może o balsamie piękności Herbfarmacy, w sam raz dla wrażliwca <3

      Usuń
  12. Przepiękne zdjęcia ♥ A kremu nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Znów pojawiają się u mnie świeże kwiaty. Wiosna idzie jak nic. I mimo, że zapowiadają nam ochłodzenie na przyszły tydzień to ja w nią wierzę i tak, i czekam :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Chyba skuszę się na serum, bo wiele osób je poleca :) Sporo postanowień, więc życzę wytrwałości w ich realizacji!

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj tak, czekam na wiosnę zdecydowanie :-) Też mam zamiar obciąć włosy... i to radykalnie :-))

    OdpowiedzUsuń
  16. Tez wyczekuje wiosny !!!!
    Jeszcze nic nie miałam z Bielendy ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Już niedługo,pogoda jest piękna :) Bielenda ma świetne kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Słoneczka zawsze mi mało i tęsknie za nim każdego dnia zimy. Kremów z Bielendy nigdy nie używałam ale może warto to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajnie, że jesteś z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ojej jakie tu ładne zdjęcia, uwielbiam drewno:D Że też mnie tu wcześniej nie było, już nadrabiam zaległości:D

    OdpowiedzUsuń
  21. a mnie irytuje ta mała pojemność :) często kremy tego typu oszukują na objętości :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Też postanowiłam na 30 dni zrezygnować ze słodyczy, powodzenia ze wszystkim! Krem bardzo fajny.

    PLF blog

    OdpowiedzUsuń
  23. Trzeba by było zobaczyć ;) W końcu coś na moją kieszeń ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jakim aparatem robisz zdjęcia, nurtuje mnie to już od pewnego czasu?

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co o tym myślisz :-)