To niewiarygodne, że już mamy grudzień! Przecież dopiero co zaczął się listopad, nie zdążyłam nawet kasztanów nazbierać, a już budzi mnie skrobanie drapaczkami w szyby samochodów. Niepojęte, jak szybko mija ten czas ;) Grudniowe dni upływają mi na miłym oczekiwaniu na bożonarodzeniowy błogostan, obmyślaniu prezentów i planowaniu świątecznych łakoci. Lubię widok przystrojonych migoczącymi światełkami ulic, kolorowych witryn sklepów, lubię podglądać choinki w cudzych oknach (też tak macie? ;)) i wreszcie lubię kolory, które w tym czasie królują - purpury, czerwienie, zielenie, moc bieli, złocistości i srebrzystości. Najlepiej wszystkie naraz! To czas, kiedy moje paznokcie najczęściej są czerwone, czasem przełamane srebrno-złotym brokatem, ale najczęściej właśnie czerwone, w kolorze mikołajowego szala, przemarzniętej jarzębiny, owoców dzikiej róży czy żurawin ;) Albo po prostu w kolorze Red Zin, według mnie jednym z najpiękniejszych! ♥
Red Zin to element serii Complete Salon Manicure, pełnej przepięknych kolorów, tak cudownych, że trudno mnie oderwać od półki z kosmetykami Sally Hansen ;) Uwielbiam w nich wszystko, wspomniane kolory, nasycenie, trwałość, szerokie pędzelki oraz to, że jako jedne z nielicznych nie niszczą zbyt mocno moich paznokci.
Czerwień Red Zin jest głęboka, chłodna, piękna i ponadczasowa. Nie ma, myślę, karnacji, do której by nie pasowała. Odpowiednia zarówno na wieczorne eleganckie wyjścia, jak i do pracy. W sam raz do krótkich i długich paznokci. Bardzo kobieca i seksowna. Idealna!
Kryje świetnie, dwie cienkie warstwy to aż nadto do zaprezentowania wszystkich możliwości lakieru. Schnie szybko, pięknie błyszczy. W duecie z Insta-Dri jest nie do zdarcia. I chociaż mam w swoich zbiorach co najmniej kilka czerwieni, to Red Zin zdecydowanie jest tą ulubioną. Koniecznie sprawdźcie ją w drogerii, jestem przekonana, że będziecie zachwycone! ;))
Przez Twoje zdjęcia zawsze najpierw muszę je pooglądać, a dopiero potem wracam poczytać, co też tam napisałaś :D Ale kolor faktycznie przepiękny. Lubię takie czerwienie, które mają jakąś winną nutę w sobie.
OdpowiedzUsuńWinny, właśnie, tego słowa mi brakło w recenzji :) Masz rację, czerwień z taką nuta jest przepiękna :)
Usuńrzeczywiście kolor przepiękny. nie miałam jeszcze żadnego lakieru z tej firmy, ponieważ cena powala ;)
OdpowiedzUsuńZgarnęłam w czasie ostatniej promo w Rossmannie, nie wyszło tak żle, dwa w cenie jednego :) Ale prawdą jest, mogłyby być tańsze, na allegro są za grosze.
UsuńZdjęcia absolutnie genialne! Idealne!
OdpowiedzUsuńMowę mi odjęło :D
Dzięki Aniu, tym bardziej, że ja ze zdjęć nie jestem zadowolona, brak mi światła, jest buro i ponuro, w desperacji rozważam zakup lampy pierścieniowej :P
Usuńnie wiem, co to lampa pierścieniowa, ale zdjęcia oszałamiające. Kolory idealnie zgrane!
UsuńŚliczny kolor, a prezentacja lakieru iście profesjonalna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńKolor jest cudowny! Jestem zauroczona ;)
OdpowiedzUsuńlakiery Sally Hansen są genialne! mam odcień Pat On The Black i jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńTen też mi sie podoba :)
UsuńPiękna! Ja się jednka nie polubiłam z lakierami tej firmy.
OdpowiedzUsuńTrwałość?
UsuńCudny lakier i cudne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńFaktycznie idealny :)
OdpowiedzUsuńI zdjęcia idealnie oddają jego urok - pięknie elle :)
Dziękuję :)
UsuńMi się niestety niee podoba
OdpowiedzUsuńNo bywa i tak ;))
UsuńKolor tego lakieru jest absolutnie cudowny! A zdjęcia bajka... <3
OdpowiedzUsuńDzięki! :))
UsuńPrzepiękny kolor! :)
OdpowiedzUsuńświetny na teraz....
OdpowiedzUsuńKolor jest przepiękny. :)
OdpowiedzUsuńteż tak mam, że lubię patrzyć na kolorowe światełka choinek w oknach domów, jednorazowy klimat ma grudzień właśnie przez tak fajne święta :)
OdpowiedzUsuńKolor idealny, ale na moich paznokciach te lakiery trzymają sie dzien : (
OdpowiedzUsuńNo u mnie zdecydowanie dłużej :)
UsuńPrzepiękny lakier i zdjęcia! Aż mi się czereśni zachciało :D
OdpowiedzUsuńW grudniu może być cieżko ;-)
UsuńCiekawe zdjęcia i przyjemny lakier! :)
OdpowiedzUsuńPiękny! nie lubię za bardzo czerwieni na pazurach, chyba, że bardzo ciemnej;) ta jest przepiękna! chyba jak będzie kolejna promocja w SP typu 1+1 to kupię tę pięknotę i jeszcze jedną w podobnym odcieniu:D
OdpowiedzUsuńJa ubolewam, ze nie dotarłam do rosska po kolejną porcję :D
UsuńBOSKIE ZDJĘCIA!!! LOVE!!!
OdpowiedzUsuń:*
Usuńale cudeńko;) uwielbiam takie kolory lakierów ;)
OdpowiedzUsuńTego typu czerwienie są przepiękne, uwielbiam je oglądać i nosić na pazurach :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękny odcień :)
OdpowiedzUsuńGenialny odcień, a te zdjęcia <3
OdpowiedzUsuń;))
UsuńNie no kolor bajeczny! ;)
OdpowiedzUsuńCzerwień idealna *_______________*
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałam się w tym kolorze, ale gdy zobaczyłam go u ciebie...
OdpowiedzUsuńprzepiękny i taki intensywny :)
------------------------------------
www.kolor-owanka.blogspot.com / www.kolorowanka-fit.blogspot.com
Skuś się, czerwienie wciągają ;)
UsuńJa uwielbiam chyba większość odcieni czerwieni więc i tym razem nie może być inaczej. Bardzo ładny odcień.
OdpowiedzUsuńJa długo unikałam czerwieni na paznokciach a ostatnio coraz chętniej po nią sięgam :)
UsuńPiękne zdjęcia i śliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńLakier jest piękny, w ogóle uwielbiam tę serię Sally. Ale ze zdjęciami to przegięłaś- przepiękne!:D
OdpowiedzUsuńPiękny odcień i świetne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerwone lakiery, to ich mam najwięcej, ale jeszcze takiego cuksa nie wyhaczyłam. Jak zrobię jakiś lakierowy remanent to postawię bardziej na jakość i może wtedy jakiś z SH do mnie wpadnie :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia! <3
podoba mi się a zdjęcia są rewelacyjne
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, piękny lakier :) Bardzo lubię nosić takie kolory na paznokciach, ale mam z nimi jeden kłopot - nie mają równomiernego krycia... Często mnie to tak denerwuje, że mocno skracam bytowanie lakieru na moich paznokciach. I wciąż szukam tego jednego, idealnego :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A