niedziela, 28 grudnia 2014

Niech żyje bal! Orly Glitterbomb ;-)

Orly, Glitterbomb. Niewątpliwie takie lakiery budzą we mnie dziecko, z drugiej strony uważam je za świetny dodatek do małej czarnej, w miejsce klasycznej biżuterii. Glitterbomb to bezbarwna baza suto okraszona kolorowym brokatem, na który składa się mnóstwo drobnych skrzących iskierek we wszystkich kolorach tęczy. Całość zamknięto w małej buteleczce.  Niesamowicie mi się podoba ;) Zresztą, zerknijcie same. 
 

Dwie cienkie warstwy - choć właściwie trudno o takie w przypadku naładowanego drobinami brokatu pędzelka, niemniej staram się, by były możliwie cienkie - pozwalają na niemal całkowite pokrycie brokatem płytki paznokcia. Całość szybko zasycha i jest dość trwała, a dzięki bazie Orly, One Night Stand, Peel Off Basecoat jest również łatwa do usunięcia. Czuję że będzie to mój ulubiony duet w nadchodzących dniach ;))
 
 
  
 
 
 
   
 
   
 

 I co Wy na taką feerię kolorów? ;-)
 

 

 
 

39 komentarzy:

  1. Kiedyś pewnie bym się do niego śliniła, teraz przeszła mi miłość do brokatów ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny lakier ale dla mnie tak od święta na wyjątkowe okazje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szalony-dla mnie tylko na jeden pazurek, coby nie bylo za duzo tego blysku;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Nałożony na wszystkie paznokcie to dla mnie trochę za dużo, ale jako akcent na jednym paznokciu mogłabym nosić, uwielbiam takie brokaty. Mam ich zdecydowanie więcej, niż jestem w stanie zużyć :D Ale jest właśnie tak jak piszesz, czasem po prostu nie można się im oprzeć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwykle tak właśnie nosze brokaty, jako dodatek na jednym paznokciu :)

      Usuń
  5. Tak nie do końca mi się podoba ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Lakier mi się nie podoba, ale fajne, jakieś takie czarujące jest to zdjęcie z pędzelkiem :-).

    OdpowiedzUsuń
  7. Kupiłam sobie dwa brokaciki z Golden Rose i niestety szybko mi się znudziły :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny ale ja bym go chyba użyła jako top coatu - na inny lakier, np. czarny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pewnie też najczęściej w takiej roli bym go używała :) Niemniej sam jest mocno biżuteryjny, a lubię taki efekt :)

      Usuń
  9. bardzo ładnie się prezentuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja to jeszcze nigdy nie miałam brokatowego lakieru na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co za niedopatrzenie ;-))) Ale nie lubisz, czy nie było okazji?

      Usuń
  11. Mogło by to jeszcze fajniej wyglądać na podkładzie z czarnego lakieru , myślę że zrobię coś w tym stylu na sylwestra :)
    Poklikasz u mnie? Będę bardzo wdzięczna i postaram się w jakiś sposób odwdzięczyć http://kasjaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczny! Uwielbiam takie "bling bling" i też uważam, że takie lakiery mogą być idealnym dopełnieniem stroju, nawet na rzecz zrezygnowania z biżuterii :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam bardzo podobny z My Secret z edycji limitowanej. Iście Sylwestrowa propozycja :) Szczęśliwego Nowego Roku życzę!

    OdpowiedzUsuń
  14. Aaaaj, wygląda przepięknie! Chętnie bym go ujrzała na swoich paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Malowanie paznokci to czynność której wręcz pasjami nie znoszę, a jak mam to zrobić do zdjęcia to już w ogóle... męka... Na Twoich zawsze mi się podoba. Nazwa tej marki kojarzy mi się z ptakiem - takie memy sOm w necie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz tak ładny kształt paznokci, że za marudzenie powinnaś po poopie dostać ;))

      Usuń
  16. Piękna, błyszcząca tęczowa chmurka :) Nie lubię brokatów ale ten lakier jest wyjątkowy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. kolory, jak kolory, ale ta seksowna dłoń:) Miłego w Nowym Roku:)

    OdpowiedzUsuń
  18. O mamo z czernią by wyglądał extra ten lakier :D

    OdpowiedzUsuń
  19. zdjęcia jak i sam lakier - przepiękne !:) Szczęśliwego Nowego Roku :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Elle gdzie zakupiłaś lakier?Ela

    OdpowiedzUsuń
  21. Na co dzień noszę lakiery nude, ale czasem lubię sobie urozmaicić takim brokatem. Mam jeden z Catrice, daje podobny efekt jak Orly. Chociaż podejrzewam, że Twój jest trwalszy :D Lubię nim pomalować jakiś kolor, bo rzeczywiście nałożony na czysty paznokieć nie daje super krycia i trzeba sie trochę namęczyć, aby "powyciągać" ten brokat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobny brokatowiec ;) ma tez Essence, jednak tego brokatu było w nim znacznie mniej, i tak jak napisałaś, trzeba się było nieco wysilić, żeby tego brokatu było więcej na płytce paznokcia.

      Usuń
  22. Noo strojnie ;) rowniez takie lakiery używam jako dodatek niz noszony solo ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Elle mam pytanie co do olejku ze śliwki , kiedyś mi polecałaś...zakupiłam go i tak się zastanawiam czy to nie jest jakaś ściema?:0 bo pachnie olejkiem do ciasta;) jak sądzisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli pachnie marcepanem to wszystko jest ok ;))

      Usuń
  24. pachnie migdałem jak olejek do ciast;) jak nie pomoże to kaplica;)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co o tym myślisz :-)