Chanel Rose Reve. Niby nic takiego, prawie bez koloru, ot delikatnie rozjaśnione i jakby chłodniejsze w odcieniu usta. A jednak musiałam go mieć. Kiedy tylko zobaczyłam go u Agaty widziałam, że będzie mój. I jest! Prawda, że piękny? 

Błyszczyk Rose Reve wchodzi w skład jesiennej kolekcji o pięknie brzmiącej nazwie Etats Poetiques de Chanel. Tak po prawdzie to nic a nic z jesienią mi się nie kojarzy, prędzej z wiosną, delikatną, subtelną i chłodną w kolorach.
Uprzedzam, znowu sporo zdjęć, ale nie mogłam się oprzeć, by ich tu nie wstawić ;)
Trudno mieć jakieś szczególnie wielkie wymagania co do trwałości błyszczyków, trudno też pisać o kolorze, którego prawie nie widać ;) Wspomnę tylko, że błyszczyki Chanel nosi się na ustach bardzo przyjemnie, są bezzapachowe i bez wyczuwalnego smaku, nie lepią się bardziej niż inne, nie migrują, nie wysuszają, a nawet lekko pielęgnują usta. Kolor to transparentny mleczny róż, najbardziej przeze mnie ukochany na ustach - sprawia, że wydają się bardziej miękkie, pełniejsze i wilgotne, a przy tym wszystkim tak cudownie naturalne i dziewczęce. Pasuje do każdego makijażu i świetnie sprawdza się na co dzień.
Uwielbiam!
...
I moja prośba do Was - Ola, kuzynka mojego Tżeta ;), prowadzi badania dotyczące przedsiębiorczości w polskiej blogosferze. Jeśli jeszcze nie wypełniłyście jej ankiety to proszę Was serdecznie, poświęćcie chwilę i zerknijcie: KLIK! Nauka będzie Wam wdzięczna, my również :*
ps. I pamiętajcie - jeszcze tylko jutro możecie wziąć udział w rozdaniu serum Dermedic - KLIK!
o tak widziałam ich recenzję u Agaty, są piękne! twój również:)
OdpowiedzUsuńTa Agata, tyle pokus!
UsuńAnkieta już wczoraj poszła ;)
OdpowiedzUsuńJak zawsze - boskie zdjęcia!!
Dzięki kochana :*
UsuńMam ją! Uwielbiam ! Zdjęć jak najwięcej - Twoje mogę oglądać bez końca :) Lecę na ankietę ;)
OdpowiedzUsuńMartita :*
UsuńPiękny jest :-)
OdpowiedzUsuńPiękny ten błyszczyk, bardzo takie lubię :) swoją drogą zdjęcia również śliczne, jest co oglądać;)
OdpowiedzUsuńDzięki! ;)
UsuńPięknie ten delikatny kolor na tobie wygląda. A błyszczyki Chanel uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTeż je bardzo lubię i mega długo są świeże, mam parę nawet sprzed kilku lat, wciąż wyglądają, pachną i zachowują sie super.
UsuńZdjęcia piękne!
OdpowiedzUsuńLubię błyszczyki Chanel, za opakowania, za kolory, za przyjemność użytkowania i za samą tą otoczkę samej marki :)))
Taa, też mnie to bierze ;p
UsuńUwielbiam błyszczyki Chanel. :) Cudne zdjęcia, a ankietę już idę wypełniać. :)
OdpowiedzUsuńZrobione:))
OdpowiedzUsuńDzięki Natalia :)
UsuńJest absolutnie piękny! A dużo zdjęć - to wcale nie problem, wręcz odwrotnie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje zdjęcia, ale już wiesz :)
Ankieta bardzo ciekawa, dawno już na statystyki nie zaglądałam, aż dziś ( w celu odpowiedzi :) )
UsuńNo to Cię Ola zainspirowała ^^
UsuńIdealnie do Ciebie pasuje :)
OdpowiedzUsuńankieta zrobiona
UsuńDzięki Aniu :*
UsuńPrzepiękny!!
OdpowiedzUsuńNie przeczę ;D
UsuńCukierek ! Pięknie, tam dziewczęco Ci w nim. :)
OdpowiedzUsuńOooooh no przepiękny jest! :)
OdpowiedzUsuńOskubałaś gołąbka? :)
OdpowiedzUsuńAle błyszczyk piękny. Ja pomału myślę nad powrotem do szminek.
ja jakoś nie czuję się dobrze w takich kolorkach, mam wrażenie, że jestem jakaś taka rozmyta ;) Ale Tobie bardzo ładnie w nim
OdpowiedzUsuńŁadny! uwielbiam levresy, więc pewnie będę na niego polowała:D! kojarzy mi się z plaisir z tym, że on taki beżyk mleczny:D
OdpowiedzUsuńSprawdziłam i przepadałam. Cudny :]
UsuńBardzo subtelny efekt, ale podoba mi się!
OdpowiedzUsuńOj tak wygląda przepięknie.
OdpowiedzUsuńznów te piękne opakowania - kiedyś mnie to zgubi :D
OdpowiedzUsuńBłyszczyk bardzo ładnie się prezentuje a Ty wyglądasz po prostu pięknie ;)
OdpowiedzUsuńdzięki ^^
Usuńdla mnie za delikatny ale na Twoich ustach wygląda ładnie. już zabieram się za ankietę.
OdpowiedzUsuńOdpowiadanie zajęło mi 10 minut, sporo pytań.
UsuńDzięki kochana za czas :*
UsuńJest na prawdę śliczny :)
OdpowiedzUsuńano :D
UsuńPięknie wygląda na ustach. Mi się marzą 4 kolory tych błyszczyków, ale można na razie się wstrzymam:)
OdpowiedzUsuńJa oficjalnie idę na zakupowy odwyk :D No jedynie może jakiś nowy brązerek hmmhmm :P albo i nowy podkład Diora. Zewsząd pokusy :]
UsuńPiękny :-) ja się skusiłam na 191 Songe i też jestem zachwycona :-)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo mi się podoba :)
Usuńbardzo ładny ;) subtelny ;)
OdpowiedzUsuńa zdjęcia genialne ;)
Bardzo ladnie wyglada na ustach.
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor:) Delikatny, ale świetnie wyglądający na ustach :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda na ustach. Błyszczyki Chanel są cudowne :)
OdpowiedzUsuńszczena mi opadła jak zobaczyłam te zdjęcia! idealne :D
OdpowiedzUsuńwspaniały, delikatny ...
OdpowiedzUsuńpiękny :) miałam jeden kolor błyszczyka chanel i bardzo, bardzo go lubiłam :)
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia, mnie ich zawsze mało :)
OdpowiedzUsuńBłyszczyki Chanel bardzo lubię, a ten ma idealny odcień :)