To, co moim zdaniem Rossmann ma najlepsze, choć trochę trwało zanim to odkryłam, to jego własne marki, m.in. Isana. Nie wiem jak w innych dziedzinach, ale w kategorii żeli pod prysznic, niczym nie ustępuje produktom Nivea, Palmolive itp. itd. Ostatnio moim ulubieńcem, do tego stopnia, że mam już spore zapasy, jest Öl Dusche Melone & Birne.
![]() |
Öl Dusche Melone & Birne |
Żel zawiera perełki z olejkiem pielęgnującym skórę. Jest dość gęsty, dobrze się pieni, ale wszystko to nieistotne jest w obliczu jego zapachu - aromat soczystego melona i dojrzałych gruszek, bez fałszywych chemicznych nut. Intensywny, bogaty, wypełniający łazienkę. Szkoda tylko, że na skórze nie jest trwalszy, ale i tak przyjemność z prysznica jest ogromna.
Kosmetyk nie zawiera parabenów, nie przesusza skóry, ale też jej jakoś specjalnie nie nawilża, choć perełki olejku w przyjemny sposób są wyczuwalne pod palcami ;) Wydajność żelu? U mnie kiepska, ale ładuję go na siebie co niemiara, na szczęścia cena - ok 3 zł, usprawiedliwia wszystko ;)
Macie swoich ulubieńców wśród Rossmannowych żeli?
- - -
Dziś ostatni dzień konkursu, jeśli macie ochotę wziąć udział to serdecznie zapraszam :)
musi pięknie pachniec, idealny na wakacje :)
OdpowiedzUsuńTak jest, na wakacje też go zabieram ;-)
UsuńBardzo go lubię, ale miałam wersję fioletową :) Za 3 zł- świetny!
OdpowiedzUsuńFioletowej nie miałam, nadrobię to przy następnej okazji.
UsuńMiałam go i mile wspominam !
OdpowiedzUsuńtego produktu Isany jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńChoć nie jest to kosmetyk naturalny, to też gości w mojej łazience. Bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńO! I to się nazywa rekomendacja! ;-)
Usuńuwielbiam ten żel :) jego zapach chyba nigdy mi się nie znudzi :)
OdpowiedzUsuńoj musze go przy okazji capnąć skoro nie ma sztucznych nut zapachowych... bo uwielbiam i melona, i gruszki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam twój blog :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Versatile Blogger Award :)
mamzadarmo.blogspot.com
Zapowiada się obiecująco ! z resztą kosztuje grosze więc warto :)
OdpowiedzUsuńteż je lubię, zużywam ich dużo, ale za taką cenę warto :)
OdpowiedzUsuńwidziałam ten żel również przed chwilą w filmiku jednej z youtubowiczek, i mam ochotę go powąchać :-)
OdpowiedzUsuńMuszę się mu przyjrzeć przy najbliższej wizycie w rossmannie:)
OdpowiedzUsuńA i owszem Soap&Glory Clean on me :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapachy :-)
OdpowiedzUsuńMusze go wyniuchać w Rossmannie, bo uwielbiam zapach gruszek :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię ten żel, jeat stałym bywalcem w mojej łazience.
OdpowiedzUsuń