Trio mini błyszczyków w uroczym lakierowanym kartoniku wpadło mi w oko podczas ostatniej wizyty w Naturze. A skoro w oko to i w koszyk, bo jak tu oprzeć się słodziakom ;-)
![]() |
Essence, 04 London calling, mini lipgloss set |
Set dostępny jest w kilku sezonowo zmieniających się wariantach kolorystycznych, ja skusiłam się na London Calling w delikatnych i neutralnych kolorach.
![]() |
Essence, 04 London calling, mini lipgloss set |
Błyszczyki są malutkie, ich pojemność to zaledwie 2 ml, co niesie nadzieję, że kiedyś się skończą ;). Aplikatory mało wymyślne, ot zwykła gąbeczka na krótkim trzonku, całość praktyczna i dość wygodna.
![]() |
Essence, 04 London calling, mini lipgloss set |
Maluchy ładnie pachną, powiedziałabym - landrynkami :) Słodko, ale nienachalnie.
![]() |
Essence, 04 London calling, mini lipgloss set |
Kolory? Najjaśniejszy zawiera iskierki migoczącego brokatu, a sam w sobie jedynie rozświetla usta. Pozostałe dwa kolory są do siebie dość podobne, na ustach różnica jest taka, że ten środkowy jest bardziej mleczny. Trwałość przeciętna, lepkość standardowa, ot błyszczyki jakich wiele, tyle, że w fajnym opakowaniu i cenie - za całość zapłaciłam ok. 9 zł.
Świetne!
OdpowiedzUsuńLubię takie kolory! Mogłabym je mieć.
Wykończenie lakierów GR Holiday jest ciekawe, ale klasyczne lakiery wyglądają bardziej elegancko :)
kartonik jest śliczny, a błyszczyki genialnie nadają się do torebki z powodu ich małej wielkości. niby nic odkrywczego, a jednak mnie się podobają :D
OdpowiedzUsuńTeż prawda, do torebki jak znalazł :)
UsuńRzeczywiscie slodziaki:-) a czy one sa podobne do tych Stay with me?
OdpowiedzUsuńNie wiem, nie znam ich :)
UsuńJakie urocze! Śliczne na prezent ;)
OdpowiedzUsuńPudełeczko mi się podoba!
OdpowiedzUsuńUrocze takie błyszczyki ;D
OdpowiedzUsuńPiękne kolory ;) bardzo lubię pastele na ustach!
OdpowiedzUsuńSłodziaki. Błyszczyków nigdy za wiele ;)
OdpowiedzUsuńJa je musze mieć :D sa przesłodkie :D
OdpowiedzUsuńNie lubię błyszczyków Essence, lepidła straszne :)
OdpowiedzUsuń