Długo czekał w kolejce, zanim go przetestowałam, ale zupełnie ne potrzebuję tego typu kosmetyków zimą. Natomiast teraz, kiedy już wyciągnęłam go z mojej przepastnej szafki z zapasami, życia sobie bez niego nie wyobrażam! Uwielbiam wysokie obcasy i uwielbiam wysokie temperatury, najlepiej gdy występują razem ;) Trochę gorzej wychodzą na tym moje nogi, bywa, że pod wieczór kostka traci swą subtelną linię niebezpiecznie zbliżając się do baryłki :D I na takie właśnie okazje firma Acerin stworzyła Żel Chłodząco Relaksujący, Cool Relax.
![]() |
Acerin, Żel Chłodząco Relaksujący Cool Relax |
Z informacji na opakowaniu dowiadujemy się, że żel skutecznie i szybko zmniejsza uczucie zmęczenia, napięcia i ciężkości nóg. Zawarte w składzie hesperydyna, wyciągi z kasztanowca i arniki poprawiają ukrwienie, zmniejszają obrzęki, przywracając stopom i nogom komfort. Mentol przyjemnie chłodzi i odświeża.
![]() |
Acerin, Żel Chłodząco Relaksujący Cool Relax |
Od siebie dodam, że wszystko to prawda. Żel ma same zalety i absolutnie żadnej wady. Łatwo się rozprowadza po skórze, szybko wchłania, delikatnie chłodzi i na szczęście nie jest to przejmujący chłód, który wraca do mnie w koszmarach sennych po testowaniu chłodzących kosmetyków Eveline, ale delikatne przyjemne orzeźwienie, które naprawdę niesie ulgę. Żel niweluje uczucie zmęczenia, stopniowo znika też obrzęk, choć nie jest on u mnie mocno widoczny, więc nie wiem, jak żel poradzi sobie z cięższym przypadkiem. Pachnie bosko, bo miętuskami! Zapach jednak szybko się ulatnia, pozostaje mi więc wąchać tubkę ;P Mimo zielonkawego koloru nie barwi skóry.
Cena to kolejny plus, za opakowanie (poręczna miękka tuba) 75 ml przyjdzie nam zapłacić ok 8-10 zł, w zależności od źródła. Napisałabym, że jest wydajny, ale tak po prawdzie to tego nie wiem, bo żel stosuję z tak wielkim upodobaniem, że w tubce niewiele już zostało. Na szczęście mam zapasy ;-). Barrrdzo Wam polecam, nie wyobrażam już sobie lata bez niego, cudeńko!
fajny tez żel, chyba też kupię :)
OdpowiedzUsuńa gdzie go można dostać? bo bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńW drogeriach, aptekach :)
UsuńChyba kupię, puchnące nogi to moja zmora:/.
OdpowiedzUsuńNie znam go, ale też nie mam skłonności do puchnących stóp.
OdpowiedzUsuńBardzo przydałby się w mojej kosmetyczce
OdpowiedzUsuńNie widziałam go jeszcze :) Na pewno by mi się przydał :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*