Już sama nazwa tego kosmetyku to prawdziwa pułapka na fanów słodkości; bo czy można oprzeć się czemuś, co nazwano Endorfinowe serum do ciała? A jeśli dodać do tego informację, że czekoladowe... nie wiem jak Wy, ale ja nawet nie próbuję walczyć z pokusą.
![]() |
Organique, Serum Endorfinowe |
Serum zawiera ekstrakt z ziaren kakaowca, który działa na skórę odżywczo, ujędrniająco i antycellulitowo. Wyciąg z echinacei podnosi odporność, a kompleks STIMU-TEX łagodzi podrażnienia i odbudowuje barierę lipidową skóry. I najważniejsze - zapach - intensywny i upajający aromat słodkiej czekolady relaksuje, poprawia nastrój i rozpieszcza zmysły ;)
![]() |
Organique, Serum Endorfinowe |
Opakowanie - plastikowy słoiczek z wygodną nakrętką - jest przyjemne dla oka i praktyczne, można się jedynie przyczepić do braku folii ochronnej, która gwarantuje nam, że jesteśmy pierwszym macantem ;)
![]() |
Organique, Serum Endorfinowe |
Samo serum jest niezwykle lekkie, dzięki czemu szybko się wchłania, a rozprowadzanie go na skórze to prawdziwa przyjemność. Działania antycellulitowego nie jestem w stanie ocenić, ale nie ukrywam, serum kupiłam wyłącznie dla jego zapachu i nie zawiodłam się, aromat czekolady (a trzeba przyznać, że jest naprawdę wiernie oddany!) towarzyszy mi przez długie godziny po aplikacji ;))
Kosmetyk można kupić w salonach Organique w cenie 36 zł/100 ml i w Sieci. Polecam gorąco, zwłaszcza fanom gatunku!
Woow wygląda świetnie :) Ale mi narobiłaś chęci ! :)
OdpowiedzUsuńbrzmi smakowicie :)
OdpowiedzUsuńI wierz mi, takie właśnie jest ;)
UsuńUwielbiam kosmetyki o takim zapachu :)
OdpowiedzUsuńA ja wręcz przeciwnie, lubię matowe wykończenie, nie lubię kosmetyków rozświetlających. Jest to lekki krem, który, tak jak pisałam, sprawdzi się idealnie w ciepłe dni, kiedy już nie będę oczekiwała od podkładów całkowitego krycia :)
OdpowiedzUsuńCzekoladowych wersji z tej firmy nie miałam, chociaż kuszą mnie ogromnie! Miałam za to kilka owocowych kosmetyków, peelingów, balsamów, kul do kąpieli - moja ulubiona firma :)
Uwielbiam kosmetyki zapachu czekolady. :D
OdpowiedzUsuńjuż sobie wyobrażam jak on musi pachnieć. i ta konsystencja! ;)
OdpowiedzUsuńKusicielko Ty!
OdpowiedzUsuńMam ochotę na czekoladę! Tak Tą, którą Ty pokazujesz.. i masaż nią w wykonaniu męża :D
Trudno mi sobie wyobrazić lepsze zastosowanie :D
Usuńwygląda jak gorąca roztopiona czekolada :-) jeśli jeszcze tak pachnie jak mówisz, to na pewno wyląduje kiedyś w mojej łazience.
OdpowiedzUsuńOjej,teraz musze kupić :D
OdpowiedzUsuńMam ochotę na wypróbowanie tego serum ale może w innej wersji zapachowej ;)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiem czy są, ale chętnie się dowiem. Nie pogardziłabym jakimś cytrusem czy np. mango ;)
Usuńnie chcę czekolady, chcę pomarancze i cyryny i owoce - w koncu wiosna przeciez ma byc!!!
OdpowiedzUsuńOoo tak, wymienię serum na wiosnę, wysyłka w cenie :D
Usuńchcę, chcę, pragnę, pragnę! umarłam z tęsknoty! teraz to już musisz mi to oddac:D
OdpowiedzUsuńJak już umarłaś to chyba nie muszę ;P
UsuńNa pewno pachnie zniewalająco, w sam raz na tą okropną zimę...
OdpowiedzUsuńA czy nie brudzi ubrań? Pytam w związku z kolorem :)
Idalio (uwielbiam Twoje imię!) nie brudzi wcale i nie zostawia też na skórze żadnego koloru:)
UsuńElle, dziękuję :D tylko, że idalia to mój nick ;) wiem, wiem, większość myśli, że to moje prawdziwe imię :D Fakt, jest fajne :)
UsuńTo dobrze, że nie brudzi, zapisuję w takim razie na liście :)
Haha no tak, w takim razie piękny nick!
UsuńStrasznie mnie kusi:)
OdpowiedzUsuńStoję na stanowisku, że walka z pokusami jest niezdrowa ;))
UsuńObejrzę przy okazji zakupów :-)
OdpowiedzUsuńLubię zapach czekolady w kosmetykach, choć niestety budzi on we mnie chęć pożerania jej.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać , że uwielbiam kosmetyki do ciała z Organique a zapach tego serum już prawię czuję przez ekran komputera :)
OdpowiedzUsuńKusisz tą czekoladką ;) Będę musiała się przyjrzeć temu produktowi przy najbliższej wizycie w Organique.
OdpowiedzUsuńczekolada mnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńChcę! :)
OdpowiedzUsuń