piątek, 29 marca 2013

Fraise Remix, Rouge Edition, Bourjois

Co za kolor!  I choć zapewne większość czasu przeleży w szufladzie - po prostu musiałam go mieć. Rouge Edition to nowe pomadki Bourjois, w soczystych pięknych kolorach (choć znalazłam wśród nich kilka mocno perłowych paskud, o dziwo) Według producenta 1/4 pigmentów zawiera cząsteczki odbijające światło, a sama pomadka wzbogacona jest o wyciąg z płatków orchidei, dzięki czemu łatwo się rozprowadza (prawda!) i nawilża usta (nie upierałabym się, ale ok).
 
Bourjois, Rouge Edition, 11 Fraise Remix
 
Kolor, na który się skusiłam, to truskawkowa różo-pomarańczo-czerwień, mam ostatnio dużą słabość do tego odcienia, co przekłada się na moje wybory zarówno w kosmetykach jak i garderobie ;-) To chyba objaw przesycenia zimą :D
 
Bourjois, Rouge Edition, 11 Fraise Remix na ustach,
na twarzy podkład Rouge Bunny Rouge

Starałam się wybrać zdjęcia wiernie oddające kolor pomadki i z perspektywy mojego monitora udało mi się, niemniej sporo zależy także od ustawień Waszych monitorów :).  Odcień pięknie komponuje się zarówno z jasną, jak i śniadą karnacją.

Bourjois, Rouge Edition, 11 Fraise Remix
 
Pomadka ma kremową konsystencję, jest rewelacyjnie napigmentowana, w miarę trwała i - co równie ważne - ściera się bardzo równomiernie. Co do nawilżenia mam wątpliwości, moje usta jakoś szczególnie dopieszczone nie zostały, a niestety mają ostatnio straszne tendencje do pękania i przesuszania się - pomadka na szczęście stanu tego nie pogłębia, powiedziałabym, że jest dla nich raczej obojętna. Duży plus, że nie podkreśla suchych skórek. Opakowanie szału nie robi, ale jest ok, zwłaszcza w obliczu taaakiej zawartości ;-) Ceny regularnej nie znam, w tym momencie można je kupić w Superpharm za ok. 27 zł/ 3.5 g.
 
 

18 komentarzy:

  1. kolor jest prześliczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie się u Ciebie prezentuje :) Uwielbiam róże.

    OdpowiedzUsuń
  3. Błagam! Niech nie leży w szufladzie! Tak cudnie do Ciebie pasuje!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny kolor :) muszę powiedzieć, że bardzo ładnie wygląda na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ojjjj bardzo mnie zaciekawiłaś tym mazidłem! i kolor ciekawy i sam opis mazidła;) poczekam na jakaś promocję w rossie bo tylko tam mogę je dołapać;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie Dymku! Myślę, że to kolor w sam raz dla Ciebie :))

      Usuń
  6. Oglądałam ostatnio te pomadki, nawet wpadł mi w oko kolor bardzo podobny do Twojego- może nawet ten sam. Rzeczywiście pigmentacja świetna ale wydały mi się dość suche i nie wzięłam, bo bałam się że będą wysuszać usta i podkreślać skórki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie tego nie robią, a i opinie na wizażowym kwc podzielone, myślę więc, że warto samemu przetestować, zwłaszcza że kolor przepyszny ;)

      Usuń
  7. Macałam je ostatnio i małam i nie kupiłam, ale... ta mi sie strasznie podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ah, zakochałam się w tym kolorze:) mam nawet jedną szminkę w podobnym odcieniu, ale nie jest mi w niej tak ładnie jak Tobie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ladny masz nos, ze tak offtopowo rzekne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, a na pewno patrzymy na ten sam? :D

      Usuń
    2. Pewnie. Maly, prosty i bez kulfona z przodu ;). Very najs.

      Usuń
  10. kolor jest rzeczywiście śliczny, taki nasycony bardzo pogodną czerwienią :)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co o tym myślisz :-)