Wpiszę się w klimat dzisiejszego dnia i pokażę Wam walentynkowy makijaż z użyciem różu, fioletu i odrobiny pomarańczy ;) Jest na tyle uniwersalny, że pasuje do każdego chyba oka i na tyle prosty, że, przy odrobinie wprawy, przygotowanie go nie nastręczy większych trudności.
![]() |
;-) |
![]() |
:) |
Dzisiejsze święto okazało się także świetnym pretekstem do wypróbowania przepisu na pralinki ;) Krążyłam wokół niego już od dawna - jak się okazuje zupełnie niepotrzebnie - przepis jest prosty, a samodzielna produkcja małych czekoladek to niezła zabawa ;-) Przepis trochę zmodyfikowałam - zależało mi, żeby nadzienie pralinek miało mocniejszy kolor, do malin dodałam więc trochę owoców leśnych. A oto co wyszło:
![]() |
Pralinkowe serca ;-) |
![]() |
Pralinkowe serca z nieco innej formy :D |
Jeśli lubicie słodycze, baaardzo polecam!
śliczny makijaż:]
OdpowiedzUsuńCudny makijaż
OdpowiedzUsuńJakie urocze usteczka :)
OdpowiedzUsuńPrawda :D?
UsuńPięknie, subtelnie ;)
OdpowiedzUsuńwszystko wygląda pysznie, Ty do schrupania, pralinki tez :]
OdpowiedzUsuńJuż niestety częściowo są w biodrach :P
UsuńMniam ale pyszności!
OdpowiedzUsuńJak pięknie zrobiłaś oczka, i usteczka cudne ;)
Miłego
Czyżby serduszka z foremki zakupionej w Biedronce? Też ją mam :D
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam ;) przepłaciłam na Allegro :P
UsuńŚliczny makijaż! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :*
Dzięki, dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż! :)
OdpowiedzUsuńojej jakie urocze serduszko na ustach! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny <3
OdpowiedzUsuń