O tym, co zrobić ze zbyt ciemnym podkładem, pisałam już tutaj, ale dzięki Ewelinie odkryłam jeszcze jeden sposób, równie skuteczny, choć dający nieco inny efekt końcowy. Jak się okazuje, naprzeciw potrzebom dyskryminowanych przez koncerny bladych twarzy ;D wyszła firma kolorówka.com, która oferuje gotowe bazy kolorystyczne, służące do zmieniania tonacji kosmetyków kolorowych takich jak podkłady, pudry, cienie itp.
Skusiłam się na dwie mieszanki - Color Blend White o wiadomym przeznaczeniu i Color Blend Yellow, dzięki której dopasowuję zbyt różowe podkłady do swojej karnacji. Bazy zamknięte są w strunowych woreczkach o różnej pojemności, do wyboru 5 ml, albo 10 g, w przystępnych cenach, odpowiednio ok. 5 i 15 zł.
Sposób postępowania jest bardzo prosty, należy zmieszać odpowiednią ilość bazy z kosmetykiem, którego kolor chcemy zmienić. Najlepiej zacząć od niewielkiej ilości i w razie potrzeby dosypywać. Proszek łatwo i szybko łączy się z podkładem, wystarczy parę razy energicznie potrząsnąć buteleczką bądź zamieszać szpatułką. Jak zmienia się podkład po wymieszaniu go z bazą? Na pewno staje się bardziej pudrowy, co nie każdemu musi odpowiadać, stąd baza najlepiej sprawdza się przy mocno płynnych podkładach - rozjaśniłam w ten sposób m.in. Lancome Teint Miracle i jestem zachwycona efektem końcowym, z kolei próby rozjaśniania Lancome Teint Idole Ultra 24H już nie do końca się powiodły, podkład staje się tępy w aplikacji i bardziej widoczny na twarzy. Jak widać wiele zależy od samego podkładu, dlatego najlepiej przeprowadzić próbę na niewielkiej ilości.
Polecam, to prosty i szybki sposób na zmianę tonacji kosmetyku :)
![]() |
Gotowe bazy kolorystyczne |
Skusiłam się na dwie mieszanki - Color Blend White o wiadomym przeznaczeniu i Color Blend Yellow, dzięki której dopasowuję zbyt różowe podkłady do swojej karnacji. Bazy zamknięte są w strunowych woreczkach o różnej pojemności, do wyboru 5 ml, albo 10 g, w przystępnych cenach, odpowiednio ok. 5 i 15 zł.
![]() |
Podkład przed rozjaśnieniem i po :) |
Sposób postępowania jest bardzo prosty, należy zmieszać odpowiednią ilość bazy z kosmetykiem, którego kolor chcemy zmienić. Najlepiej zacząć od niewielkiej ilości i w razie potrzeby dosypywać. Proszek łatwo i szybko łączy się z podkładem, wystarczy parę razy energicznie potrząsnąć buteleczką bądź zamieszać szpatułką. Jak zmienia się podkład po wymieszaniu go z bazą? Na pewno staje się bardziej pudrowy, co nie każdemu musi odpowiadać, stąd baza najlepiej sprawdza się przy mocno płynnych podkładach - rozjaśniłam w ten sposób m.in. Lancome Teint Miracle i jestem zachwycona efektem końcowym, z kolei próby rozjaśniania Lancome Teint Idole Ultra 24H już nie do końca się powiodły, podkład staje się tępy w aplikacji i bardziej widoczny na twarzy. Jak widać wiele zależy od samego podkładu, dlatego najlepiej przeprowadzić próbę na niewielkiej ilości.
Polecam, to prosty i szybki sposób na zmianę tonacji kosmetyku :)
sprytna rzecz :) nie wiedziałam o istnieniu a przyda się, oj przyda :]
OdpowiedzUsuńAle fajny patent , muszę coś takiego kupić .
OdpowiedzUsuńHura! Coś dla mnie! Dzięki za info:-*
OdpowiedzUsuńProszę :)
Usuńfajnie,dobrze wiedzieć, że coś takiego istnieje;)
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj podklad rozjasnia kremme do opalania z bardzo wysokim filtrem (te bielące):) Ale dobrze wiedzieć ze jest tez takie cos;)
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć, że tak też to działa, jeśli kiedyś jeszcze mnie najdzie ochota na płynne podkłady;)
OdpowiedzUsuńSuper ;P chociaż mi raczej się nie przyda .
OdpowiedzUsuńA ja mam zamiar zrobić sobie własny podkład mineralny dzięki tym bazom z kolorówki :)
OdpowiedzUsuńOdważnie, ale kto wie, może to droga do uzyskania podkładu doskonałego. Ja przymierzam się do Lily Lolo, i to zdecydowanie ostatnia szansa, jaką zamierzam dać minerałom :P
UsuńCiekawa jestem, czy dałyby radę też z minerałem ;)
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem, tak :)
UsuńŁaaaaa! Czyżby moje problemy z za ciemnymi podkładami wreszcie miały się skończyć?!
OdpowiedzUsuńoh jak cudownie! ciągle mam problem z doborem podkładu do mojej bladziuchnej cery
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę ;) Ciekawy patent :)
OdpowiedzUsuńFajne colormixy ma w swojej ofercie MUFE. Nie tylko do przyciemniania czy rozjaśniania podkładów, ale także do przyżółcania i przyróżowiania.
OdpowiedzUsuńWiem, widziałam i nawet rozważałam kupno, ale póki co zadowolona jestem z tych baz. No i tymi także mozesz zaróżowić albo zażółcić :D podkład ;)
Usuńdla mnie bomba :)
OdpowiedzUsuńciężko mi dostać prawdziwy jasny podkład, większość mam za ciemnych :/ zamówiłam kość słoniową, a podkład okazał się brązowy, eh :/
Skąd ja to znam :]
UsuńA ja sobie zniszczyłam tym białym color blend właśnie Teint Miracle... Jest pudrowy, kryjący i paskudny na twarzy. A dałam malutko.
OdpowiedzUsuńOo niefajnie :( Ja z kolei do swojego dałam całkiem sporo i nie zaszkodziło mu to..
OdpowiedzUsuń