wtorek, 8 stycznia 2013

Alverde, Mineral Rouge - Nordic Berry ♥

Tytuł mówi wszystko - jestem absolutnie oczarowana tym cudem ;-)
 
Alverde, Mineral Rouge, 20 Nordic Berry

Róż zamknięty jest w niedużym zakręcanym pudełeczku (4 g) i pierwsza niespodzianka, jaką odkryjemy tuż po otwarciu, to zapach - bajeczny, słodki, pudrowo-różany. Dalej jest równie dobrze - róż zaklejony jest folią, mamy pewność, że nikt go nie testował przed nami - dla mnie to dość ważne i chwała producentom, którzy decydują się na takie zabezpieczenia.
 
Alverde, Mineral Rouge, 20 Nordic Berry
 
Kolor - piękny, zgaszony róż z delikatną nutą rdzawej czerwieni. Pigmentacja? Zachwycająca i to może być mały minus dla niektórych - z uwagi na sypką formę różu, łatwo przedobrzyć (co i mi się parę razy zdarzyło). Na pocieszenie dodam, że nadmiar kosmetyku z policzków bardzo łatwo ściągnąć czystym pędzelkiem. Nie robi plam, a jego trwałość to ciąg dalszy pozytywów - nie ściera się, ani nie znika z twarzy w ciągu dnia.
 
Alverde, Mineral Rouge, 20 Nordic Berry  - swatch na dłoni
 
Wykończenie matowe.


Alverde, Mineral Rouge, 20 Nordic Berry - na twarzy
 
Róż nie uczula i nie zapycha. Istotnym minusem może być dostępność, głównie nieobecne w naszym kraju drogerie dm, ewentualnie Allegro. Cena przystępna, w przeliczeniu ok. 16 zł, bywa też dołączany do innych produktów Alverde - ja dostałam go przy zakupie olejku do ciała. Bardzo polecam!



16 komentarzy:

  1. Kolor nie do końca mnie przekonuje, ale cała reszta tak. Zaraz sprawdzę na allegro jakie są inne odcienie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Są piękne, ale jakoś nigdy nie wiem czy zdecydować się na te sypkie czy w kompakcie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Generalnie łatwiejsze w obsłudze są te w kompakcie :)

      Usuń
  3. tez mam ten róz- był dołaczony do olejku porzeczkowego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Efekt dość mocny ale pasuje do Ciebie idealnie .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, lubię mocno podkreślone policzki! ;)

      Usuń
  5. mam baaardzo duży dystans do tej marki...korektor mineralny na naczynka był tragiczny;/ ..ale ten róż wyglada na Tobie całkiem,całkiem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To z kolei moje pierwsze spotkanie z kolorówką tej marki :)

      Usuń
  6. Ooo, bardzo fajny produkt, w dodatku matowy! Skuszę się.

    OdpowiedzUsuń
  7. przyznaję -wygląda fantastycznie :>
    a jak byłam w DM to nie zdecydowałam się na róż od Alverde echhhhh

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolejny kosmetyk DM, który muszę mieć :)

    P.S. Cieszę się, że dzięki mnie przypomniałaś sobie o Sigmie.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo ładny odcień :) ale osobiście bałabym się sypkiego różu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem co masz na myśli, z pewnością są trudniejsze w obsłudze, niż kompaktowe, ale popowiem, że można zminimalizować ryzyko plam dociskając pędzelek z różem do wieczka czy dłoni, w ten sposób proszek równomiernie się rozłoży (z każdym słowem tracę wiarę, że jasno to opisałam :p)

      Usuń
  10. Pięknie wygląda na policzkach. Lubię takie kolory.
    Zresztą, ja lubię prawie wszystkie kolory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zupełnie tak jak ja :D Dzisiaj przyleciała do mnie Bella Bamba i jestem nią zachwycona. Szkoda, ze mam tylko dwa policzki! :D:D

      Usuń

Daj znać, co o tym myślisz :-)