Chciałam wszystkim serdecznie podziękować za uczestnictwo w rozdaniu, bardzo jest mi miło, że jesteście ze mną na blogu, a jeszcze milej, kiedy komentujecie moje wpisy ;-)
Z braku szczęśliwej łapki do losowania, wzorem Destii wykorzystałam kota, wierzcie mi na słowo, przynosi mnóstwo szczęścia, zwłaszcza kiedy chowa pazury i włącza mruczenie ;-)
Niestety, światło już nie to, a i obiekt nadzwyczaj ruchliwy, musicie więc wybaczyć, że wyniki trochę rozmazane ;-) Ale spokojnie, trochę czasu i nauczymy się losować z godnością ;-)))
A oto relacja z losowania
![]() |
No no, wyczuwam ściemę, jedzeniem to nie pachnie :] |
Kociakowi zabawa bardzo sie spodobała; najpierw dokładnie obwąchał miseczkę, podskubując delikatnie co poniektóre losy...
![]() |
..no dobra, to chociaż się pobawię... Mam! Mam!! |
... by wreszcie zdecydowanym ruchem wziąć Weronikę w pyszczek ;-)
![]() |
Ooo! To lata!! |
Anununu nie miała tyle szczęścia, wylądowała na pazurze ;-)
![]() |
Wybór kota ;-) |
I tak kocim wyborem lakiery powędrują do Weronika Kika i Anununu.
Dziewczyny bardzo proszę podajcie mi dane adresowe na maila: ellisabeth@o2.pl, dodatkowo ta, która pierwsza odezwie się w komentarzu proszona jest o wybór koloru lakieru :)
Ha ha jaka zabójcza ,,maszyna losująca" :D
OdpowiedzUsuńŚwietna kocizna :D
OdpowiedzUsuńCudny kocurek <3 Gratuluję zwycięzcom :)
OdpowiedzUsuńA przy okazji zapraszam na rozdanie u mnie :)
Gratuluję zwyciężczyniom, a tobie sprytnego pluszaka!
OdpowiedzUsuńTeż mam taką maszynę losującą:)
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńgratulacje :)
OdpowiedzUsuńa maszyna pierwsza klasa :D
Urocze kociątko:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wylosowanym:)
Sliczna kocina :) A zadam niewygodne pytanie: zniknal post o kosmetykach na Ch..., chyba nie zostalas do tego skloniona??
OdpowiedzUsuńA nie nie, post wróci, tylko musze go uzupełnić o opis całej sytuacji, a nie chcę tego robić pochopnie :)
Usuń