Jakiś czas temu bliżej zainteresowałam się tematem naturalnej pielęgnacji włosów, dotychczas najważniejsze było dla mnie to, jak kosmetyk działa, w skład zbytnio nie wnikałam. Na fali tego zainteresowania trafiła do mnie między innymi drożdżowa maska do włosów rosyjskiej marki Pervoe Reshenie, z serii Przepisy babci Agafii ;-). Przyznam, że do idei ekologicznych kosmetyków z Rosji początkowo podchodziłam dość nieufnie, niemniej entuzjastyczne opinie z innych blogów przekonały mnie do zakupu.
![]() |
Pervoe Reshenie, Przepisy babci Agafii, Maska do włosów drożdżowa |
Zadaniem maski jest nie tylko pielęgnacja włosów, ale przede wszystkim pobudzenie ich wzrostu. Jako że parę miesięcy temu, w wyniku nie do końca przemyślanej decyzji, dość drastycznie skróciłam ich długość i wprost nie mogę się doczekać aż odrosną, przyznaję, że w masce pokładam spore oczekiwania ;-)
Co obiecuje producent:
Maska do włosów drożdżowa to wspaniały sposób na przyśpieszenie wzrostu włosów. Drożdże piwne to naturalne źródło białka, witamin i mikroelementów, które przenikają w strukturę włosa, wzmacniając je i przyspieszając wzrost. Olej z kiełków pszenicy posiada działanie regeneracyjne i przeciwdziałające wypadaniu. Sok z brzozy to znany ludowy środek na wzmocnienie cebulek włosowych. Dzięki zawartości olejów z zimnego tłoczenia maska ułatwia rozczesywanie. Włosy stają się jedwabiste i pełne blasku. /za stroną bioarp.pl/
Konsystencja maski jest dość rzadka, ale nie na tyle, by spływała z włosów. Słodko-mdlący zapach zupełnie mi nie odpowiada, nie jestem w stanie powiedzieć, z czym mi się kojarzy, ale na pewno nie tak jak większości recenzentek - z maślanymi ciasteczkami. Na szczęście jest do wytrzymania, choć niestety utrzymuje się jeszcze przez jakiś czas na umytych włosach.
![]() |
Pervoe Reshenie, Przepisy babci Agafii, Maska do włosów drożdżowa |
Producent zaleca, by maskę nakładać na wilgotne włosy i po upływie dwóch minut zmyć. Dla mnie to trochę za krótko, by uwierzyć, że maska zadziała, trzymam ją więc od 10 minut do godziny, w zależności od tego, ile mam czasu. Efekty? Moje katowane koloryzacją i prostownicą włosy stały się nie tylko sprężyste i lśniące, ale także sypkie i łatwe do rozczesania. Maska w widoczny sposób poprawia kondycję włosów, a jednocześnie nie obciąża ich. Plusem jest również to, że nie podrażnia skóry głowy, a to akurat moj słaby punkt i każdy taki kosmetyk jest dla mnie na wagę złota ;) Czy przyspiesza porost? Nie zauważyłam, ale używam jej dopiero ok. miesiąca, więc być może to za krótki czas na takie obserwacje :) Maska zostanie ze mną na dłużej, więc jeśli moje włosy zaczną szybciej rosnąć, na pewno dam znać.
Opakowanie maski nie jest może zbyt ładne, ot, taka nieco przaśna stylistyka, za to jest praktyczne i wygodne. Jego pojemność to 300 ml, co przy lejącej konsystencji czyni maskę średnio wydajną, ale z kolei cena - 20 zł - w zupełności to wynagradza. Szczerze polecam, moja przygoda z rosyjskimi kosmetykami zaczęła się zupełnie niedawno i na pewno jeszcze sporo odkryć przede mną, ale już wiem, że masce drożdżowej pozostanę wierna długi czas ;-)
Maska dostępna jest w internetowych sklepach Bioarp i Kalina (w tym drugim nieco taniej, a jeżeli akurat nie ma jej na stanie, to warto o nią zapytać, a nuż się znajdzie ;-), a także na Allegro.
ZAINTERESOWANA JESTEM TĄ MASKĄ,ZAPEWNE JĄ ZAKUPIĘ,ZBIERA POZYTYWNE RECENZJE
OdpowiedzUsuń+ OBSERWUJE
przyznam, że mnie ta marka dalej wydaje się podejrzana, ale skusiłaś mnie tą maseczką:)
OdpowiedzUsuńNo przyznam że wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiesz jak się cieszę z tej recenzji, bo ta maseczka właśnie do mnie wędruje :)))
OdpowiedzUsuńps. Obserwujemy? :))
jestem tu nowa i miło mi bedzie odnaleźć przyjazne dusze :D
http://the-ladies-world.blogspot.com/
Chyba ją zamówię:) dobrze się zapowiada.Dzięki!
OdpowiedzUsuńUżywam. Jest fajna, ma kuszący zapach. Szkoda,że ciężko się ją aplikuje. Denerwuje mnie niedostępność kosmetyków w sklepach stacjonarnych, a wiadomo - centuś jestem i wysyłki od 11 zł nie są dla mnie :D Ale używam maski i jestem zadowolona. Marka nie jest podejrzana ;) jest git.
OdpowiedzUsuńPozdr,
CICI
Mam tą maskę i jestem z niej bardzo zadowolona. Przepięknie pachnie jakby ciasteczkowo, choć obawiałam się zapachu prawdziwych drożdży ;-)
OdpowiedzUsuńhej , probowalas moze maski z tej samej firmy z wyciagiem z jarzebiny, miety i nagietka? na allegro widzialam tylko 1 i nigdzie wiecej sie z nia nie spotkalam a cena bardzo kusi..!
OdpowiedzUsuńNie, nawet nie wiedziałam o jej istnieniu :)
UsuńGdzie można kupić tą maskę? jestem zdesperowana bo koleżaka podpaliła mi włosy zapalniczką.. proszę pomóż! :(
OdpowiedzUsuńTutaj:
Usuńhttp://kalina-sklep.pl/drozdzowa-maska-do-wlosow-na-porost-wlosow-300ml-p-255.html
Świetnie się czyta Twoje posty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCzy po zastosowaniu maski macie wrażenie, że nie jest dobrze spłukana z włosów? Czy stosowana na całą długość włosów nie obciąża ich?
OdpowiedzUsuńMoich nie obciąża i raczej dobrze wypłukuje się z włosów :)
UsuńUżyłam jej po raz kolejny. Wszystko super, zapach, konsystencja, włosy gładkie i błyszczące, ale i spuszone, jednak jako posiadaczce bardzo długich, oklapniętych włosów wcale mi to nie przeszkadza. Teraz mam zamiar użyć jej na skórę głowy i potrzymać pół godziny. Zobaczymy co z tego wyjdzie:)
UsuńDziękuję Ci Elle! Dzięki tej maseczce wreszcie moje włosy wyglądają jak włosy, a nie jak pióra :) Zapraszam do lektury mojego artykułu o tym produkcie: http://perfekcyjnywyglad.blogspot.com/2013/02/recepta-na-piekne-wosy.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cieszę sie, że przypadła Ci do gustu ;) Ja mam właśnie kolejne opakowanie :D
UsuńPolecam sklep Ekologiczne kosmetyki w Pasażu Chełmskim ( ul. Cieszyńskiego 38/25 Gdańsk ) ceny są rewelacyjne, miła obsługa, każdy kosmetyk można przetestować, do tego gratisy, testery, jedno wielkie WOW.
OdpowiedzUsuńMają nawet stronę internetową, również mega zaskakująca jak sklep :D
Dzięki ;) nawet nie mam daleko ;))
Usuń