wtorek, 25 września 2012

Bioderma, Pore Refiner

Kosmetyki Biodermy często pojawiają się w mojej pielęgnacji - cenię je za delikatność, hypoalergiczność i przede wszystkim skuteczność. Na krem korygujący widoczność porów, Pore Refiner, trafiłam trochę przypadkiem, przeglądając ofertę apteki, ale opis działania był na tyle obiecujący, że postanowiłam go wypróbować.
 
Krem należy do serii Sebium, przeznaczonej dla pielęgancji skóry tłustej i mieszanej, skłonnej do wyprysków i zaskórników, a także rozszerzonych porów.  Do jego zadań należy poprawienie wyglądu skóry przez zminimalizowanie nadmiernego wydzielania sebum, likwidacja niedoskonałości oraz - co najważniejsze - zwężenie porów,  co sprawi, że będą mniej widoczne.  
 
Bioderma, Pore Refiner

30 ml kremu zamknięto w poręcznej tubce, z małym dziubkiem, przez który wydobywa się odpowiednia ilość kosmetyku. Lekka konsystencja sprawia, że krem błyskawicznie się wchłania, zostawiając skórę aksamitnie gładką i zmatowioną, a efekt zwężenia porów widoczny jest od razu. Przyznaję, że nakładam go tylko w miejscach kluczowych - w moim przypadku to wewnętrzna część policzków - i efekt utrzymuje się przez wiele godzin, właściwie aż do demakijażu. Pore Refiner świetnie współpracuje z podkładem, dzięki czemu jest doskonałą bazą pod makijaż.


Bioderma, Pore Refiner

Nie mam większych problemów z rozszerzonymi porami, kremu używam raczej okazjonalnie, kiedy chcę, by mój makijaż był iście photoshopowy ;) Chętniej sięgam po niego latem, kiedy wysoka temperatura wzmaga świecenie się skóry; krem pomaga ją zdyscyplinować. Nie zapycha porów, ale też nie zauważyłam, by w jakikolwiek sposób przyczyniał sie do poprawy jej kondycji, poza czysto wizualnym aspektem, jakim jest zmniejszenie widoczności porów. Niemniej to już dużo, dlatego jeśli Pore Refiner kiedyś mi się skończy, to zapewne kupię go ponownie.
 
Kosmetyki Biodermy są do nabycia w aptekach i w Sieci, ten konkretny za ok 30-40 zł.
  
 

6 komentarzy:

  1. Ciekawe, ciekawe... Chyba muszę go w końcu przetestować, bo czaiłam się na niego już dawno.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy, może kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oczywiście przeczytałam "renifer" :D

    A wygląd bloga cudny! *.*

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam kiedyś od nich jakieś balsamy ujędrniające, ale jakoś nie byłam specjalnie zadowolona. No ale skoro ty jesteś to może dam im jeszcze jedną szanse. Myślisz że krem dla cery suchej też będzie dobry?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, choć może się mylę, że cera sucha rzadko ma rozszerzone pory, a to jego główna funkcja - likwidowanie ich. Do suchej cery raczej moze się nie sprawdzić :(

      Usuń

Daj znać, co o tym myślisz :-)