środa, 23 maja 2012

Shimmer Brick Nectar, Bobbi Brown

Niewiele jest chyba osób, którym na hasło shimmer brick nie zapalają się ogniki w oczach. Mowa tu oczywiście o kosmetoholikach, normalnym ludziom zostało to oszczędzone ;-)) Ale gdyby i przed nimi postawić pudełeczko z kolorowymi, pełnymi skrzących drobinek, paskami, to kto wie, czy nie uśmiechnęliby się z rozmarzeniem ;-) I rzeczywiście, trudno się nie zachwycić, bo rozświetlacze Bobbi Brown urzekają różnorodnością wersji kolorystycznych, doborem odcieni, prostotą pudełeczek i wreszcie efektem na policzkach. Do wyboru mamy pięć wersji kolorystycznych oraz pojawiające się sezonowo edycje limitowane. Wszystkie shimmery wykonywane są ręcznie.  Ja skusiłam się na kostkę w kolorze Nectar, pełną brzoskiwniowych i różowawych pasków.

Bobbi Brown Shimmer Brick Nectar

Rozświetlacz ze względu na brzoskwiniowo-różową tonację ładnie ożywia i odmładza twarz; malutkie drobinki dyskretnie odbijają światło sprawiając, że skóra wydaje się bardziej gładka. Uniwersalny kolor sprawia, że Nectar sprawdza się zarówno w roli rozświetlacza, mocniej nałożony - różu, a także cieni do powiek.

W świetle dziennym

Z flashem

Efekt rozświetlenia można stopniować, drobinki są na tyle małe, że nawet przy mocniejszej dawce koloru wciąż wyglądają ładnie. Shimmer łatwo się rozciera na skórze, nie pozostawiajac plam. Jest wydajny, mam go ponad rok, używam raz częściej, raz rzadziej, ale nie zmienia to faktu, że posłuży mi jeszcze długo.

Czy jest niezbędny? Oczywiście, że nie, na rynku jest spora liczba rozświetlaczy, które pozwolą nam uzyskać podobny efekt, nie rujnując przy tym naszych portfeli (regularna cena Shimmer Bricka to blisko 200 zł!).  Jakaś magia jednak musi być w tym pudełeczku, skoro u tak wielu osób zyskało miano kultowego ;-)


4 komentarze:

  1. Ladny efekt na zdjeciu uchwycilas. Na mojej bladosci wybija paskudna pomarancz i Nectara szczerze nie znosze.

    OdpowiedzUsuń
  2. A mi się nie wydaje, żeby na rynku było dostępnych wiele podobnych produktów. Mam dziesiątki róży i rozświetlaczy, a mimo to ten jest wyjątkowy.
    U mnie również wybija pomarańcz, bo on po prostu jest pomarańczowawy, więc czemu efekt miałby być inny;) Ale go uwielbiam, przede wszystkim w lato.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na mnie on w ogóle nie jest pomarańczowy, może dlatego, że mam żółtawą karnację :P A podobny był dla mnie chociażby Warm Soul Maca.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie wygląda. Te Bricki kuszą mnie, oj kuszą:)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co o tym myślisz :-)