Wspominałam już na blogu o korektorach francuskiej firmy Make-Up Atelier Paris i dziś chciałabym przedstawić Wam kolejny rewelacyjny produkt tej firmy - podkład wodoodporny. Z założenia przeznaczony dla profesjonalistów, ale przy odrobinie wprawy każdy adept sztuki makijażu świetnie sobie z nim poradzi. Podkład ma konsystencję płynnego fluidu, w zależności od koloru może być bardziej lub mniej wodnisty. Jest mocno napigmentowany, dzięki czemu już cienka warstwa gwarantuje wysoki poziom krycia. Świetnie wygląda zwłaszcza aplikowany pędzlem typu flat-top. Największą jego zaletą jednak jest to, że przy tak dobrych właściwościach kryjących podkład świetnie dopasowuje się do skóry, a tym samym jest praktycznie niewidoczny. Z uwagi na to, że podkład jest wodoodporny, należy pamietać, by nie kłaść go na tłuste kremy, czy bazy, ponieważ zawartość tłuszczu rozpuści składniki podkładu, sprawiając tym samym, że rozwarstwi się on nam na twarzy w bardzo nieestetyczny sposób; dobre efekty daje nakładanie go na dedykowane mu bazy Make-Up Atelier. Do wyboru mamy kilkanaście (a poza Polską nawet kilkadziesiąt) odcieni, dodatkowo podkłady świetnie się ze sobą łączą - w przypadku braku odpowiadającego nam odcienia można zmieszać dwa różne, aż do uzyskania odpowiedniego koloru.
![]() |
W świetle dziennym |
![]() |
Z flashem |
Tyle o zaletach, teraz trochę o wadach. Przede wszystkim podkład niekoniecznie nadaje się do stosowania na co dzień, co bardziej wrażliwe cery może wysuszać i zanieczyszczać, powodując powstawanie zaskórników. Producent rekomenduje podkłady do wszystkich typów skóry, od siebie dodam, że te suche należy najpierw mocno nawilżyć, w przeciwnym wypadku podkład podkreśli wszelkie przesuszone miejsca i ogólnie stanie się bardziej widoczny. Na kolejny minus zasługują opakowania, które są plastikowe i z których szybko schodzą napisy. Od kosmetyku za bądź co bądź ok. 100 złotych, oczekiwałabym staranniejszej oprawy.
Komu więc polecam? Wszystkim, którzy lubią bądź potrzebują mocnego krycia, przy jednoczesnym zachowaniu naturalnego efektu. Podkład z pewnością świetnie sprawdzi się na wszelkich gorących ;-) i pełnych wrażeń uroczystościach, jak np. śluby.
Jedynym dystrybutorem kosmetyków Make-Up Atelier w Polsce jest firma Folaroni. Cena za opakowanie 30 ml to 99 zł, podkład dostępny jest także w opakowaniu 120 ml za 212 zł. Składając zamówienie na większe opakowanie warto upewnić się, czy w środku znajduje się pompka.
ja nigdy nie aplikowałam podkładu pędzlem i nawet nie wiem jaki bym mogła użyć, polecisz coś:-) obserwuje
OdpowiedzUsuńPędzle, o których wspomniałam, to tzw. flat top i świetnie się nadają do prezycyjnego nakładania podkładu. Ma je w ofercie np. Meastro :)
UsuńGdyby ktos był zainteresowany podkładem MAP: http://allegro.pl/show_item.php?item=3148207670
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się do zakupu tego podkładu, mam zamiar zamówić trochę próbek, żeby dobrać odpowiedni odcień. Powiedz mi czy te odcienie "1" są aż tak jasne jak na Twoich zdjęciach? Wyglądają na prawie białe...
OdpowiedzUsuńTak, są naprawdę jasne, zwłaszcza 1Y. Rzadko sie zdarza, żebym używała ich do malowania kogokolwiek, bez mieszania z ciemniejszym.
OdpowiedzUsuńA ja kupiłam i nie jestem zadowolona. Buzia nie wygląda ładnie (mam cerę tłustą). Przeczytałam u Ciebie,że może nie powinnam używać bazy. Spróbuję. Dzięki.
OdpowiedzUsuńPamiętaj też, żeby nakładać podkład w minimalnej ilości, on już tak ma, im mniej, tym lepiej. A jesli musisz używać bazy, postaraj się by czasowy odstęp między aplikacją bazy, a podkładu był jak największy. Ostatnio odkryłam też, że świetnie w roli bazy pod ten podkład sprawuje się rosyjskie serum Zatrzymanie młodości :)
UsuńJa również jestem pod wrażeniem właściwości tego podkąłdu, jednak mam ogromne problemy z dobraniem koloru. Mam wiele próbek odcieni, które ciagle mieszam na sobie lub innych, aby uzyskać właściwiy efekt, jednak zawsze jest coś nie tak z odcieniem - to za pomarańczowy, to za różowy lub za oliwkowy. Mogłabys doradzić, jakie odcienie mieszać ze sobą, aby uzyskać odcień np. Revlon Colourstay do cery mieszanej 150 lub MAC NC20?
OdpowiedzUsuńWitaj :) Gotowej recepty Ci nie podam, bo nie pamiętam tych podkładów. Jedyne co mogę podpowiedzieć, to żebyś spróbowała określić swoje tony (Y czy NB) i mieszała w ramach jednego, może będzie łatwiej? Poza tym na kolorówka.com znajdziesz gotowe bazy do zmieniania tonacji m.in. podkładu, można go spróbować rozjaśnić, ochłodzić bądź ocieplić, dzięki czemu odpada konieczność kupna kilku podkładów. I jeszcze jedno wyjście - spróbuj skontaktować się z sklepem Folaronich, wiem że niektórym dziewczynom z powodzeniem pomogli dobrać podkład, na ślepo bo przez internet/telefon, ale ponoć skutecznie :) Powodzenia :)
UsuńDzięki bardzo za odesłanie do strony colorówka. com, nie wiedziałam, zę są takie bazy. A co do tonów podkładów MAP, to mam próbki i z Y i z NB, pierwszy jest za pomarańczowy, drugi za oliwkowy, nawet gdy mieszam nie udaje mi sie uzyskac idealnego odcienia. Mam najjaśniejsze kolory, a może powinnam mieszać ze sobą jeden jasny a drugi o wiele ciemniejszy, aby uzyskać porządany odcień - skontaktuję sie ze sklepem, jak radziłaś.
UsuńWłasnie zajrzałam na colorówke. Masz na myśli bazy w proszku?
OdpowiedzUsuń@kok.12 - tak, zdecydowanie łatwiej będzie Ci uzyskac odpowiedni odcień, gdy spróbujesz rozjaśnić/przyciemnić jeden z nich przez dodanie odrobiny drugiego. Spróbuj też określić, czy Twoja skóra jest w tonacji ciepłej czy chłodnej (najłatwiej - spójrz na żyłki na wewnętrznej stronie ręki, jeśli są wyraźnie zielonkawe - jesteś typem ciepłym, jesli niebieskie - chłodnym, lub poprzez biżuterię - jeśli lepiej Ci w złocie jesteś typem ciepłym, w srebrze - chłodnym) i kombinuj w ramach jednej tonacji :)
OdpowiedzUsuńps. tak, mam na myśli bazy w proszku :) Pisałam o nich na blogu :)
Podkłady MAP zdecydowanie zasługują na miano najlepszych podkładów na świecie :)
OdpowiedzUsuń