Make-Up Studio to holenderska firma kosmetyczna, oferująca swoje produkty zarówno profesjonalistom, jak i klientom indywidualnym. Marka powstała w latach 80. i dziś ma sklepy w ponad 50 krajach całego świata, choć akurat w Polsce nie jest zbyt popularna - ja miałam okazję bliżej przyjrzeć się marce przy okazji nauki w szkole Beauty-Art ;) Jak każda marka, także i MUS ma w swojej ofercie kosmetyki całkiem fajne, jak i te zupełnie przeciętne. Na uwagę z pewnością zasługuje paleta korektorów Concealer Box, występująca w dwóch zestawach kolorystycznych (posiadam nr 2), po 6 kolorów każda - kolory te można ze sobą mieszać, aż do uzyskania właściwego odcienia.
Paleta jest stosunkowo niewielka, zaopatrzona w lusterko i miejsce na pędzelek, którego jednak producent nie dołączył do opakowania. Wkłady są wydajne, pojemność palety to 13 gramów (każdy wkład ma 4 ml). Sprawiający dość egzotyczne wrażenie korektor pomarańczowy sprawdza się w roli neutralizatora sinych i sino-niebieskich cieni pod oczami. Korektory są kremowe, ale niezbyt tłuste, powinny się sprawdzić na cerach skłonnych do przetłuszczania się, a także na skórze dojrzałej. Są trwałe i dobrze współpracują z podkładami, niezależnie od marki.
![]() |
Concealer Box 2 |
Paleta jest stosunkowo niewielka, zaopatrzona w lusterko i miejsce na pędzelek, którego jednak producent nie dołączył do opakowania. Wkłady są wydajne, pojemność palety to 13 gramów (każdy wkład ma 4 ml). Sprawiający dość egzotyczne wrażenie korektor pomarańczowy sprawdza się w roli neutralizatora sinych i sino-niebieskich cieni pod oczami. Korektory są kremowe, ale niezbyt tłuste, powinny się sprawdzić na cerach skłonnych do przetłuszczania się, a także na skórze dojrzałej. Są trwałe i dobrze współpracują z podkładami, niezależnie od marki.
Głównym dystrybutorem kosmetyków Make-Up Studio w Polsce jest firma Beauty-Art Beaty Małachowskiej. Za paletę zapłacimy ok. 76 zł (absolwenci szkoły Beauty Art mają zniżkę), a za pojedyncze wkłady - 26 zł.
Dziekuje. Te dwa pierwsze ladnie wygladaja. Daja nieco bialawy efekt. Chyba trzeba bedzie zainwestowac.
OdpowiedzUsuńNie zapychaja?
Nic a nic ;-) Odcienie, ktore Ci sie podobają to L1 i L2.
UsuńZużyłam w swoim czasie dwie takie paletki, zanim przykonałam się do kryolana i nadal polecam jako alternatywę, fajne są :)
OdpowiedzUsuń